W ramach robienia małych porządków, utworzyłem nowy dział: Urządzenia -> Drukarki FDM/FFF -> CTC Bizer (klon Replicatora)
Chciałbym, by ten wątek-tasiemiec umarł, a jego rolę przejęły tematy dedykowane poszczególnym aspektom związanym z tą drukarką i, ewentualnie, worklogi.

No to chyba lepiej być nie może, grzałka powinna być najtańsza i najłatwiej dostępna ze wszystkiego.

Masz tak:
Termopara, grzałka, głowica, złącze termopary, złącze grzałki. Póki mowa o samym nagrzaniu, silniki i wentylatory można myślę olać.
Wszystko możemy dla rozróżnienia nazwać lewym albo prawym.
Za stan wyjściowy przyjmijmy:
Lewa termopara i lewa grzałka w lewej głowicy, podpięte do lewych złącz. Dla prawych analogicznie.
I teraz pytanie jak to przekładałeś?
Zrobiłeś: lewa termopara i lewa grzałka, w prawej głowicy, podpięte do prawych złącz? W ten sposób nie wykluczasz awarii elektroniki.
Zrób po prostu: prawa termopara i prawa grzałka, w prawej głowicy, ale podepnij do lewych złącz. Wtedy włącz grzanie głowicy, wg firmware, lewej i zobacz co się dzieje.

Też tak mam, ale postanowiłem się nie przejmować póki da się wypoziomować stół mimo to.

Pewnie głowica, przysiągłbym że tak ze dwie strony wcześniej o tym pisano.

Stolik wystarczy odłączyć...
A jak ryzyko przegrzania i uszkodzenia stołu jest realne, to może powstawiajcie sobie przełączniki bimetaliczne?

Chciałeś napisać "były kolega"?

Szymon, na 280 chińskich stopniach kończy się zakres regulacji.

Marek, co Ty tak właściwie masz?
Jaki rodzaj czujnika temperatury? Termistor, termopara?
Elektronika to wierny klon MightyBoard? Z jakim firmware?

Pozostaje tylko pytanie jak z jakością wykonania podzespołów i drukarki jako całości. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?