Panowie, to co ja pokazywałem to przecież był wczesny prototyp / proof of concept.
Docelowo można albo faktycznie bowdena, albo ekstruder z jednym silnikiem i serwem przełączającym podawany filament, albo ekstruder podwójny z silnikami skierowanymi do siebie wałem. W ten sposób można zrobić bardzo krótki trójnik, wręcz zintegrowany z ekstruderem o mniej-więcej standardowych rozmiarach.

Przecież dwugłowicowe Makerboty i wszelkie ich klony mają dwa silniki na wózku jeżdżącym w XY i jakoś żyją?

Jeśli chodzi o zasadę działania to bowden przecież nic nie zmienia?

Nowa Cura powinna to w miarę ogarniać, ale nie sprawdzałem.

Wtedy korzystałem ze Slic3ra. Jako że było to mocno eksperymentalne, ekstrudowałem po prostu z boku, ręcznie zbierając śmieci.
Sprawę załatwiał odpowiedni tool change g-code, realizujący:

A szybko wyciąga filament z głowicy, ponad trójnik
B szybko wciska filament do głowicy
B powoli ekstruduje gdzieś z boku (docelowo: do pojemniczka lub buduje prime pillar), żeby wyczyścić głowicę ze starego materiału

Ja próbowałem.
http://reprapy.pl/viewtopic.php?f=8&t=242

Co do przygotowania stołu, u mnie do HIPS dobrze sprawdza się stary, dobry sok ABS.

WillingMagic pisze:

Jak postępy? Wrzucisz jakieś zdjęcia wydruków?