lubi tę wiadomość

dziobu pisze: ↑05 maja 2024, 21:33

Adinfo pisze: ↑05 maja 2024, 21:31 jaką apkę użyć do wgrywania na własną chmurę postawioną w NAS - np. przez ftp, ale muszę wpierw zrobić jakiś skrypt pukający do routera co by otworzył wrota, albo VPN odpalany czasowo jak chcę zgrać zdjęcia do chmury

ftp jest najwyraźniej zły

mpk pisze: ↑05 maja 2024, 21:32 i masz wynalezione od zera koło, które lata bez szyfrowania, nie ma kontroli błędów, kompresji, będzie miało masę wyścigów do rozstrzygnięcia między wątkami, ale za to 1/4 operatorów domyślnie będzie je blokować. dobrze ograne;p

ktoś dziś używa ftp bez szyfrowania?

Adinfo pisze: ↑05 maja 2024, 21:31 jaką apkę użyć do wgrywania na własną chmurę postawioną w NAS - np. przez ftp, ale muszę wpierw zrobić jakiś skrypt pukający do routera co by otworzył wrota, albo VPN odpalany czasowo jak chcę zgrać zdjęcia do chmury

ftp jest najwyraźniej zły

i masz wynalezione od zera koło, które lata bez szyfrowania, nie ma kontroli błędów, kompresji, będzie miało masę wyścigów do rozstrzygnięcia między wątkami, ale za to 1/4 operatorów domyślnie będzie je blokować. dobrze ograne;p

żeby synchronizecję szło robić ale tylko w jedną stronę - czyli dopisywać dane, ale nie modyfikować i usuwać z fona, tylko zapis i tyle

@GUTEK@ pisze: ↑05 maja 2024, 21:31 ftp

a coś w tym złego?

jaką apkę użyć do wgrywania na własną chmurę postawioną w NAS - np. przez ftp, ale muszę wpierw zrobić jakiś skrypt pukający do routera co by otworzył wrota, albo VPN odpalany czasowo jak chcę zgrać zdjęcia do chmury

ftp

a tak machne sobie prostego klienta ftp z opcją synchronizacji w jedną bądź w drugą, odpale to na klientach, osobno między serwerami i będzie
wrzuce tam opcje dzielenia na wątki i będzie git

ostatnio bawił się laserem

dawno go nie było

właśnie gdzie wiadro?

dziobu pisze: ↑05 maja 2024, 21:26 poza tym to rozmowa typu "kto jest silniejszy: słoń czy wieloryb"

gutek czy wiadro ;p

poza tym to rozmowa typu "kto jest silniejszy: słoń czy wieloryb"

o samym poprawianiu błędu nie wspominając

zależy co odpalasz
to że możesz sobie w lin przekompilować większość softu to też zwykle mrzonka bo zestarzejesz się i umrzesz zanim pościągają się wszytkie niezbędne biblioteki

przynajmniej idzie odpalić, w win coraz częsciej bywa tak że walnie błędem o którym guzik idzie znaleźć

szczęśliwie mało mnie to dotyka

linuksiarze to zwykle biedaszyby bo "wszystko jest za fri w necie"; nie ważne że trzeba to odpalać przez dwa tygodnie z pomocą randomów z forów, no ale za fri to za fri

ci nie najgorzej płacą

zmien ludzi

pewnie bym miał linuxa bo jest zjebisty we wszystkim tylko 99.9% ludzi która mi płaci za prace chce rozwiązania pod skrzypiącego i sypiącego się łindołsa także ten tego

a co ma system do tego?

dziobu pisze: ↑05 maja 2024, 21:07 nic nie rozumiem

windows

lubi tę wiadomość

@GUTEK@ pisze: ↑05 maja 2024, 21:01 i jutro zaś do tego pierdolnika

odpocznę trochę