chociaż ja ostatnio kofolę czy winko i tak rozcieńczam wodą (gazowaną)

a smak ciepłego reddsa znam bo tak kiedyś się złożyło

zimna kofola jest tak samo tragiczna

dziobu pisze: ↑26 kwie 2024, 23:17 nie, kofola to guwno porównywalne z ciepłym redsem imbirowym

bo tego się nie pije ciepłego,
chociaż i tak w ostateczności lepiej wchodzi niż coca-cla lub pepsi

@majek Kingsajz

Adinfo pisze: ↑26 kwie 2024, 23:14nadal, kurka wodna, ale jesteś stary ;p

rób ten zlot u siebie zanim towarzystwo wymrze

nie, kofola to guwno porównywalne z ciepłym redsem imbirowym

lubi tę wiadomość

majek pisze: ↑26 kwie 2024, 23:16

dziobu pisze: ↑26 kwie 2024, 23:15 SS to dodatkowe urozmaicenie bo z niektórymi sokami w sumie to psuje smak, tj sprawia wrażenie jakby był zepsute

a to jest też z mieszanką zwykłej mineralki gazowanej, ale ja soków nie używam,
wolę czystą
albo kofolę

tak, chodzi o bąbelki

dziobu pisze: ↑26 kwie 2024, 23:15 SS to dodatkowe urozmaicenie bo z niektórymi sokami w sumie to psuje smak, tj sprawia wrażenie jakby był zepsute

a to jest też z mieszanką zwykłej mineralki gazowanej, ale ja soków nie używam,
wolę czystą
albo kofolę

ale to weź zró zdjęcie czyjejś i bedziesz mial

dalej trzeba mieć karte; do selgrosa tez

SS to dodatkowe urozmaicenie bo z niektórymi sokami w sumie to psuje smak, tj sprawia wrażenie jakby był zepsute

lubi tę wiadomość

majek pisze: ↑26 kwie 2024, 23:14 sto lat temu miałem kartę do makro, nadal tam nie wpuszczają zwykłych ludzi?

nadal, kurka wodna, ale jesteś stary ;p

sto lat temu miałem kartę do makro, nadal tam nie wpuszczają zwykłych ludzi?

w efekcie jak kiedyś targałęm średnio 2 zgrzewki wody/soków tygodniowo to tak odkąd mamy filtry (wcześniej taki dzbanek z wkładem) to kupujemy tylko koncentraty a zgrzewki kupiłem dwie. Od pół roku. I tylko dla butelek bo mi potrzebne ;p

lubi tę wiadomość

dziobu pisze: ↑26 kwie 2024, 23:12 ale ja mam akurat dobrą kranówkę

u mnie też spoko

w krk bez niczego, tutaj założyłem dodatkowy kran z wodą po filtrze

ale ja mam akurat dobrą kranówkę

mineralka jest dostepna w makro czy selgrosie (i pewnie nie tylko)

a w sumie to ten cały wynalazek jest do dupy, kranówa/czajnikówa mi nie smakuje, a mineralka w 5l butlach to jakiś biały kruk

w środku tylko plastik i jakiś smar który zastąpiłęm teflonowym

z tym nie ma problemu; ściągasz przednią osłone i jest wszystko dostępne

wiem, ale nie wyobrażam sobie później mycia tego jak się upaskudzi colą czy winem

tylko sprawdź najpierw czy to co gazujesz się za bardzo nie pieni