to fajnie było

Jakieś tam zdjęcia robili, ale póki co promocja UO nic nie wystawia - jak będą zdjęcia to podrzucę linka

miałem wieżę do rzucania kostkami, ale nie miałem kostek do gry. Były za to kostki kalibracyjne - ludzie to utykali, ale są za duże. Więc na szybko pobrałem projekt z TG i wydrukowałem łącznie 5 kostek. 2 z TPU (były by 4, ale TT1SM miał humory) i dwie z PLA na Banachu

Rozarh pisze: ↑20 maja 2024, 09:10 Kobiety interesowały się wydrukami w trybie wazy - zwłaszcza, że żona ostatnio kupiła ten filament dwukolorowy - to też efektownie wygląda

to trzeba było jeszcze walnąć jakąś kompozycję z drukowanymi pisankami, trochę nie ta pora, ale to ładne też

chociaż TT1SM dwa razy się zaciął na TPU - co drugi wydruk się plątał

Wszystkie moje 3 drukarki się spisały - Banach 3D, TT1SM i GeeetechA20M

Kobiety interesowały się wydrukami w trybie wazy - zwłaszcza, że żona ostatnio kupiła ten filament dwukolorowy - to też efektownie wygląda

trochę poopowiadałem i zareklamowałem nasze forum

Rozarh pisze: ↑20 maja 2024, 09:08 najbardziej ich dziwiły ruchome wydruki - motylek, dinozaur, ośmiorniczka itp.

taa to zawsze dziwi

Oczywiście było kilka osób, które chciały wiedzieć więcej - jak zbudować drukarkę itp.

najbardziej ich dziwiły ruchome wydruki - motylek, dinozaur, ośmiorniczka itp.

tzn. coś tam pokazywałem, ale głownie pytali co polecam kupić, albo chwalili się, że mają Endera 3

żena-da

sagittario pisze: ↑20 maja 2024, 08:12 @Rozarh jak pokazy?

trochę jak obietnica seksu małżeńskiego po czesku

@GUTEK@ pisze: ↑20 maja 2024, 08:11 bzzz bzz bzzzz

dzień bzykania

w sobotę znajomy z CIeszyna miał kilka sztuk polutowanych gotowych odpowiedników Rolanda MT-32 opartego na RPI Zero2W, to taki mały odpowiednik syntezatora ROLAND MT-32, który był dostępny pod koniec lat 80-tych, zobaczę jak to w praktyce działa - można to z klawiszami używać (MIDI) oraz jako wyjście do starych gier np. na PC DOS gdzie była muzyka MIDI i to innych komputerów np. Amiga, Atari co znacząco poprawia jakość muzyki z gier i ogólnie muzy

ehh przeciągnięcie 3tys wiadomości w outlooku na raz to nie był dobry pomysł

@Rozarh jak pokazy?

bzzz bzz bzzzz

siema psuje

bry

bry

brym

jak zaczynalem studia to żeby iść na doktoranckie trzeba bylo mieć chociaż promotra czy kogokolwiek z uczelni kto by poświadczył że ten typ się nadaje
jak kończyłem - wystarczyło nie odebrać papierów z dziekanatu

samo z siebie nic w sumie nie robiłem takiego co by mogło to narobić