Możliwe że miałem pecha , po dwa wałki na oś i na każdym były ślady w miejscu pracy kulek, złość była czy aby walki nie są podrobione, wypier. ..ne łożyska i zakupiłem nowe, wałek przekrecony w taki sposób gdzie nowe łożyska pracowały po ocalałej powierzchni, wszystko w jak najlepszym porządku przez dlugi czas (kilka miesiecy). Rozbierajac łożysko widać uszkodzoną powierzchnie kulek na której jest powłoka utwardzona, złuszczenia powodowały zacieranie się kulek uszkodzenia koszyka, pracę o znacznym oporze/hałasie i przypuszczalnie to one doprowadziły do uszkodzeń. Wiem ile kosztują porządne kulki do łożysk selekcjonowane wymiarowo i z odpowiednią powłoka, więc liniówka za 3-4 zł to smiech, gdzie tu mowa o jakości.

Nie chcę zaśmiecać tutaj tematu tylko przeczytałem i nasunęła mi się taka konkluzja

rafaljot pisze:doświadczenie mam takie, że hartowane kuleczki potrafią przeorać wałki ze stali nierdzewnej. hartowanych nie potrafią. Alu jednak jest bardziej miękkie od stali nierdzewnej. Na 99% jestem pewien... nie, na 100% że tak nie powinieneś robić.

Potrafią, ale za to odpowiadają łożyska tj.marna jakość madeby China i trudno w dzisiejszych czasac o źródło zakupowe premium. Ponad trzy lata temu jak składałem pierwszą drukarkę to na walki fi 8 miałem łożyska liniowe właśnie z pięcioma rzędami kulek, jeśli dobrze pamiętam to skf z DE. Drukarka zmieniła właściciela i do dzisiaj drukuje obłędnie ładnie jak na konstrukcję MendelMax ( to były czasy)