No to nie chodzi o równomierność tylko o to by nie przestrzelić temperatury. To wszystko zależy jak ustawisz grzanie i gdzie dasz termistor. Jak tuż przy grzałce (czyli jak w matach grzejnych drukarkowych) to nie przestrzelisz. Jak znużony w zupie to przegrzejesz przy ściankach.
Ale powtarzam, nie znam się na ważeniu lepiej słuchaj kolegi a nie mnie
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny”
- 13 wrz 2020, 21:45
- Forum: O wszystkim i o niczym
- Temat: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny
- Odpowiedzi: 63
- Odsłony: 15485
- 13 wrz 2020, 16:26
- Forum: O wszystkim i o niczym
- Temat: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny
- Odpowiedzi: 63
- Odsłony: 15485
Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny
Hmm nie znam się na procesie ważenia piwa (tak uprzedzam). Czy to aby nie jest tak że podgrzewasz swego rodzaju "zupę" słodową/zacierną (czy co to tam jest) i po to są te grzałki? Bo jeśli grzałki służą do tego by podgrzewać "zupę" to nie musisz chyba dbać o równomierne grzanie dna/ścianek, wystarczy grzałka i płyn "zupy" sam rozprowadzi ciepło równomiernie. Do tego oczywiście pamiętaj że sam materiał garnka (metal) jest dobrym przewodnikiem ciepła więc powinien się równomiernie rozgrzewać. Oczywiście wszystko jeszcze zależy od wielkości i mocy mat grzejnych. Uważam jednak że kombinowanie z miską olejową to już lekka przesada
Gratuluję sukcesów na polu zawodowym i osobistym
Gratuluję sukcesów na polu zawodowym i osobistym