Prawda jest taka ze jak masz komorę z drzwiami otwartymi to tak jakbyś jej nie miał, tylko daszek nad drukarka jedyny plus to brak przeciągu, jednak wymiana powietrza jest raczej taka sama lub mocno zbliżona.
Może masz kable jakoś połamane? Filament trudno chodzi? No kurwa cokolwiek. Weź wstaw zdjęcia Komory jak będziesz mógł. Zrób na świeżo dwa wydruki nowe (w i poza komora) wstaw zdjęcia. Wstaw zdjęcia slicera.
Znaleziono 5 wyników
Wróć do „Ender 5 - komora Pandory”
- 21 maja 2021, 20:18
- Forum: Kalibracja, problemy
- Temat: Ender 5 - komora Pandory
- Odpowiedzi: 15
- Odsłony: 2552
- 21 maja 2021, 19:57
- Forum: Kalibracja, problemy
- Temat: Ender 5 - komora Pandory
- Odpowiedzi: 15
- Odsłony: 2552
Re: Ender 5 - komora Pandory
Kurde, nic sensu nie ma. Z tego co mówisz to wszystko jest "zimne". Musisz wyjąć drukarkę i dać znać czy wydruki normalnie się drukują. Dla mnie to niesamowite że włożenie do pudła tak zmienia parametry że się problem robi.
- 21 maja 2021, 18:51
- Forum: Kalibracja, problemy
- Temat: Ender 5 - komora Pandory
- Odpowiedzi: 15
- Odsłony: 2552
Re: Ender 5 - komora Pandory
Jak mierzysz temp w komorze? Czy możesz wyciągnąć elektronikę na zewnątrz?
Czy extruder gubi kroki gdy jest w nagrzanej komorze?
Niby można by było powiedzieć że w komorze filament mięknie na skutek temperatury. Staje się miękki, radełko ekstrudera głębiej się wbija, zmniejsza się promienien rzeczywisty itd. Ale to byś musiał mieć 60-70C w ekstruderze? Najprostsze rozwiązanie to wg mnie "wszystko się trochę za bardzo grzeje". I elektronika, i silnik ekstrudera, i hotend.
Kolejna sprawa że przy otwartych drzwiczkach to wszystkie te problemy powinny zniknąć. Chyba że nie masz w 100% sprawnej drukarki. I np silniki ci się za mocno grzeją. Nie widziałeś tego wcześniej, problem został wyeksponowany dopiero w komorze.
Czy extruder gubi kroki gdy jest w nagrzanej komorze?
Niby można by było powiedzieć że w komorze filament mięknie na skutek temperatury. Staje się miękki, radełko ekstrudera głębiej się wbija, zmniejsza się promienien rzeczywisty itd. Ale to byś musiał mieć 60-70C w ekstruderze? Najprostsze rozwiązanie to wg mnie "wszystko się trochę za bardzo grzeje". I elektronika, i silnik ekstrudera, i hotend.
Kolejna sprawa że przy otwartych drzwiczkach to wszystkie te problemy powinny zniknąć. Chyba że nie masz w 100% sprawnej drukarki. I np silniki ci się za mocno grzeją. Nie widziałeś tego wcześniej, problem został wyeksponowany dopiero w komorze.
- 21 maja 2021, 17:59
- Forum: Kalibracja, problemy
- Temat: Ender 5 - komora Pandory
- Odpowiedzi: 15
- Odsłony: 2552
Re: Ender 5 - komora Pandory
No ja na start bym ją wyjął z budy. Jeśli wszystko będzie znowu śmigało to się trzeba zastanowić co i czemu się aż tak grzeje.
- 21 maja 2021, 15:07
- Forum: Kalibracja, problemy
- Temat: Ender 5 - komora Pandory
- Odpowiedzi: 15
- Odsłony: 2552
Re: Ender 5 - komora Pandory
Hmm ja bym na początek zrobił tak
Weź jakiś stary (przed komorowy) gcode który działał i go wydrukuj gdy ender jest w komorze
Później weź wyjmij endera i puść ten wydruk
Jeśli to PLA to zostaw drzwiczki otwarte
Czy masz heatbreak/gardziel/przerwę cieplna all metal?
Retrakcja dla bowden to ja bym patrzył na różnice między 2mm@30mm/s a 5mm@45mm/s (wartości to nie żadne granice a przykłady dla których ja bym sprawdził różnice) . Na bowdenie próbujesz co 1 mm długości retrakcja, prędkość trochę mniej ważna
Weź jakiś stary (przed komorowy) gcode który działał i go wydrukuj gdy ender jest w komorze
Później weź wyjmij endera i puść ten wydruk
Jeśli to PLA to zostaw drzwiczki otwarte
Czy masz heatbreak/gardziel/przerwę cieplna all metal?
Retrakcja dla bowden to ja bym patrzył na różnice między 2mm@30mm/s a 5mm@45mm/s (wartości to nie żadne granice a przykłady dla których ja bym sprawdził różnice) . Na bowdenie próbujesz co 1 mm długości retrakcja, prędkość trochę mniej ważna