Wgl w lutym/marcu jak szukałem to nagle te ramy poznikały ze sklepów. Więc wyboru dużego nie miałem. Trochę się bałem jak będą cięcia wyglądały, więc nie chciałem blind jointów. Już zbieram mody do podrukowania

A odkupiłem od kogoś z discorda Bear Upgrade. PETG + CF. Dokłądnej marki nie znam.

Co do wymiany ramy (miałem napisać wcześniej ale zapomniałem ):
Rama kupiona od v-sloty na allegro (aukcja ju niedostępna) za ok 450 zł. Pierwsza paczka - profile miały **ujową jakość cięcia oraz były całe porysowane bo źle zabezpieczyli i tarły o siebie podczas transportu. Zareklamowałem, zapakowałem stare na odesłanie, poprosiłem o wymianę i odebrałem drugą paczkę - wszystko ładnie pocięte, każdy profil zapakowany osobno. No szkoda tylko że dwa miały złą długość. Zareklamowałem, powiedzieli bym sobie te dwa zostawił i wysłali trzecią paczkę - ostatnie dwa profile już były ok. To było jakoś w marcu.
W kwietniu też znalazłem na discrodzie typka który sprzedawał zestaw części wydrukowanych w PETG+CF. Jako że ja jeszcze nie zabrałem się za drukowanie to odkupiłem za 200 zł. Części ładnie podrukowane więc jestem zadowolony
Wczoraj zabrałem się za składanie. Okazało się że kit nie ma śrubki M5x16 mm (faktycznie, na allegro zamiast niej mają M5x12). Więc musiałem jechać do ciastoramy po śrubkę (ta jest ważna bo trzyma silnik osi Y). Poza tym to śrubek w zestawie mieli odliczoną ilość a wcześniej znalazłem jedną M5x10 mm źle nagwintowaną więc też musiałem dokupić.

Sam upgrade:
Rama sztywniejsza, i wizualnie mi się bardziej podoba (tak, jestem tą osobą). Instrukcja składania jest spoko, choć musiałem mieć otwarte chyba 3 różne karty bo w jednej nie ma wszystkich info (bo w jednej jest rama, w drugiej jest ekstruder, w trzeciej jest oś X, w czwartej jest elektronika itp). Za to akurat daje minus. Oczywiście przy składaniu jest 2x więcej roboty bo trzeba jeszcze rozkładać ori pruse

Na koniec oczywiście moja najbardziej znienawidzona rzecz - KURWA JESZCZE MNIEJSZĄ ZRÓBCIE OBUDOWĘ NA ELEKTRONIKĘ, JA PIERDOLE.
Dokupię sobie szpule PETG aby pasowała i przedrukuję obudowę na elektronikę i zrobię reverse bowden, a szpule postawię po bokach. No i tyle.

Plan na przyszłość - przedłużenie osi X, wymiana wałków na prowadnice w każdej osi i dodanie drugiej karetki aby mieć IDEX.

Update:
Sprzedalem MMU2S, kupiłem ramę do Bear Upgrade 2.1 i dziś skończyłem składać.

A BVOH też będzie orzytykac? Nada się do nylonu jako podporowy drukowany jak w MMU2?

Drukuję już ostatnie elementy na podmiankę do Prusy MK3S+ i MMU2S. Wszystko w DD PETG Galaxy Blue i Black. Ciekawe czy będzie mniej widoczny kurz na drukarce (bo brokat)
Byłem na warsztatach druku 3D w Gdańsku i po pokazie podpór rozpuszczalnych stwierdziłem że na prezent z okazji zmiany pracy muszę sobie sprawić MMU2 Skaner 3D i żywicówka wychodziły drożej lub były bardziej wymagające przestrzennie. Co ciekawe podczas pokazu skanera zgłosiła się babka która pomaga przy robieniu ortez i wykorzystuje do skanowania iPhona - jakość była zadowalająca na tyle że co jakiś czas patrzę na oferty smartphonów z rozbudowanym skanerem do AR (spoiler - strasznie słabo to wygląda, chyba najlepsza opcja aktualnie do iPhone niestety).
Ogólnie druk wielokolorowy mnie słabo interesuję. Co innego druga opcja. Mam kilka projektów które MMU wykorzystają w konfiguracji wielomateriałowej. Mam element z PA12+CF15 który będzie wymagać podpór i zastanawiam się czy PVA będzie odpowiednim materiałem czy może kombinować z PETG. Boję się że zagotuje mi się w dyszy PVA i ją przytka.
Kolejna sprawa to że hotend mam skręcony na komponentach od TL z Ali. Już się orientowałem że do MMU2S wymagany jest heatbreak od Prusy (heatbreak v6 od e3d z dodatkową fazą). Skręcony ori hotend do MK3S mam w szufladzie. Jednak lubię mieć zapasowe komponenty oraz lubię sprawdzać jakość TL więc zamówiłem ichciny heatbreak reklamowany jako Prusowy [LINK].
Zobaczymy czy całość da rade współpracować.
W planach:
1) aktualizacja do Prusy MK3S+ (+wymiana wszystkich części plastikowych, przesmarowanie łożysk, może wymiana pasków)
2) dodanie MMU2 do Prusy (+wymiana plastików na inny kolor)
W 2. punkcie będę musiał uważać na elementy w które wkręca się złączki PTFE - zdaje się że Prusa na gorąco wciska threaded inserty M5 w te elementy i teoretycznie nie da rady ich samemu w domu zrobić. Będę musiał te elementy rozwalić i wtopić w moje plastiki (kupiłem 2 zapasowe czarne jeśli plan się nie uda )

Stay tuned na pierwsze wydruki wielomateriałowe/wielokolorowe!

Takie zabiegi u mnie odpadają narzeczona nie przeżyje płyty chodnikowej. Po nasmarowaniu osi już mi nie przeszkadza hałas.

Poprosiłem @FlameRunner o rozdzielenie tematu. Jednak mam coś do powiedzenia o mojej Prusie

Kilka dni po złożeniu wystąpił problem z drukarką. Chciałem wydrukować detal na warstwie 0.1 mm i podczas kilku prób przesuwały się warstwy. Zastanawiałem się czy to problem z detekcją zderzeń, trybem STEALTH, profilem w slicerze itp. Podczas wydruku na profilu "0.2 mm SPEED" wszystko było ok, podczas wydruku na "0.2 mm QUALITY" nagle przesuwały się warstwy tak jak na załączonym zdjęciu: Zdecydowałem się na rozebranie osi (nie tylko X), ponowne złożenie (może coś przeoczyłęm lub źle złożyłem za pierwszym razem?), wyczyszczenie i nasmarowanie. Podczas rozkręcania okazało się że luźno lata zębatka silnika osi X. Po złożeniu (wkręciłem z życiem kleju do gwintów) już wszystko jest ok
Dodatkowo na skutek nasmarowania polepszyła się kultura pracy drukarki, brak ostrzejszych pisków podczas ruchu osi. Nie mogę się doczekać przesiadki na nową elektronikę i TMC2209 (w MK4) bo mimo wszystko drukarka jest głośniejsza niż HEVO na Duet 2 Wifi.
Do tego wydrukowałem sobie extruder visualizer - Kinetic Extruder Visualizer Engine. Ekstra bajer, całkowicie mi niepotrzebny

Okok, tylko mi nie rób bałaganu w tym wątku jak chcesz się zastanawiać nad drukarka to zakładaj temat.

Tak, podejście "stock orginal" jest zdecydowanie dobre Zainteresuję się hotendem od e3D. No i HEVO już zbudowane zostaje

Pisałem już na Shoutboxie o tym ale wysmaruję post by było coś trwalszego

Od dłuższej chwili po głowie mi chodziło kupno Prusy. Głównie jako drukarka która działa bez grzebania, pewny sprzęt do wszystkiego. Dodatkowo przy budowie HEVO dużo się wzoruję na MK3S i niektóre rzeczy chciałem "pomacać". No i też w jakości wydruków staram się dogonić Pruse. Nie chodzi o to że ichcine wydruki są idealne, chodzi o to że ta jakość mnie zupełnie zadowala, więc i chciałem mieć ten wyznacznik jakości.
Jednak jakoś cena i czas oczekiwania na nową mnie odstraszało. Zacząłem więc szukać drukarek z drugiej ręki.
Najpierw znalazłem dosyć mocno uszkodzoną Pruse MK3S w moich okolicach (Gdańsk). Napisałem do osoby wystawiającej, jednak koś mnie już ubiegł i kupił od niego sprzęt. Po dalszym szukaniu (w sumie przez 1-2 tygodnie nic nowego się nie pojawiało) moją uwagę zwróciła oferta z Warszawy (wcześniej ją ignorowałem bo Warszawa). Jak można przeczytać, drukarka sprzedawana jako uszkodzona. Na skutek uszkodzenia termistora, przegrzał i zatkał się hotend (moje podejrzenia, które potwierdziłęm po otrzymaniu drukarki). Stwierdziłem że skoro potrafię zdiagnozować czyjąś drukarkę przez post na forum to i potrafię zdiagnozować sprzedawaną Po wymianie wiadomości i kilkunastu zdjęć, utargowałem niższą cenę oraz filamenty i wysyłkę w gratisie. Za wszystko 2350 zł. Wysyłka za pobraniem po wcześniejszej wpłacie zaliczki 250 zł (stwierdziłem że tyle mogę zaryzykować).

Drukarka przyszła wczoraj. Na szczęście nie był to karton cegieł (a w sumie to sprzedawca mógł mnie z łatwością wydymać). Wszystko ładnie zapakowane, wolne miejsce wypchane małymi szpulami filamentu (głównie PETG Print-Me po 250g, kilka otwartych i już częściowo przedrukowanych). Jak tylko otrzymałem drukarkę to chciałem napisać build log. Okazało się że drukarka był a w świetnym stanie i dobrze zapakowana! Odpaliłem instrukcję ze strony Prusy i... po 4h miałem złożoną drukarkę
Dodatkowe rzeczy które zrobiłem to skręcenie nowego hotendu: rurka PTFE i radiator te co były; termistor i grzałka zakupione nowe od blackfrog.pl (termistor chciałem oryginalny aby wszelkie profile materiałowe mi się zgadzały - to dla mnie bardzo ważne); heatbreak all metal, heatblock i dysza od Trianglelabs (oryginalne części będę jeszcze odzyskiwać z tych zalanych przegrzanym filamentem). Wykonałem wizarda kalibracji i drukarka drukuje. Jak dla mnie, po zabawie z chińczykami i HEVO, magia Tak też do mojej stajni dołączył nowy sprzęt. Jedyny minus obecnego rozwiązania - narzeczona powiedziała że na razie nie ma mowy o drugim HEVO (a części już mam w piwnicy skompletowane). Może uda się przekonać jak sprzedam Endera-2 który leży i leży rozgrzebany...