Nie ukrywam że się przyzwyczaiłem do dobrego wiem że nie mam prawa narzekać bo za darmo korzystam z czyjejś ciężkiej pracy.

Przyznam że dla mnie to dużo jak dla hobbysty który nie zarabia na druku 3D. Jakieś zlecenia się zdarzają ale nie mam z tego tyle aby móc spokojnie opłacić fusion360. Mnie boli brak eksportu do STEP i ograniczona ilość elementów aktywnych. Ale po wczorajszych bojach z freecadem i openscadem chyba jednak będę musiał się przeprosić z fusion360 i przyzwczajić się do kastrowanej wersji :/ Ofc trochę nie wypada narzekać bo korzystam za darmo i nie miałem zamiaru płacić za niego ale nadal boli jak Ci ograniczają możliwości