Nie wiem jak w innych modelach ale napewno Brother stosuje taki system. Musi być włączona i co jakiś czas miesza głowicami wic pewnie i czyści.

Szczerze to wolał bym coś z oryginalnym wbudowanym CISS. Ciągła zmiana kartridży jest uciążliwa. Przy CISS można skupić się na oryginalnych tuszach gdyż cena jest akceptowalna.

Drukarka czasem i po 2 tygodnie stała nie używana i często powodowało to zsychanie dyszy. Fakt, że czyszczenie zawsze pomagało lecz drastycznie zużywa tusz i zapełnia pampersa.
Przy termotransferze nie ma tych problemów lecz jesteśmy ograniczeni do 10x15 oraz koszt zdjęcia jest spory.

Rozumiem. Chwilowo mam mętlik w głowie i wybór między termotransferem a atramentem.

Podpowiecie coś na temat tych modeli:

Canon Pixma G3400
Brother DCP T500W

Wolal bym coś z wbudowanym CISSem.

Zastanawiałem się nad tym Epson Selphy 1300 ale koszt zdjęcia to 1.40zł nie licząc kosztu zakupu drukarki.

Wyglada, że najtańsza opcja druku to atramentówki z systemem stałego zasilania w tusze.

morf pisze:Polecilbym Epson SureColor P600 ale jest dosc droga w esploatacji i wyciska chyba "z pol" kartridza tuszu przy wstepnym czyszczeniu

Cena zabija Max budżet to ok. 1000zł

Panowie miałem Epsona XP-650 bodajże z dokładanym CISS i ciągle były problemy z przytkanymi dyszami. W grudniu nabyłem drogą kupna Epsona L805 i to chyba najgorszy zakup w życiu. Jest już 8 luty a ja nie wydrukowałem ani jednego poprawnego zdjęcia i jest już 2 raz w serwisie, dramat.

Nie drukuje jakoś strasznie dużo. Więc zakupy drogich sprzętu mijają się z celem.

Witam,
Potrzebuje zainwestować w drukarkę fotograficzną do domu.

Zastanawiam się nad termosublimacyjna lecz kosz wydruku jest spory.

Proszę o porady i opinie.
Pozdrawiam
Artur