Powiem tak na to że coś jest pomalowane itp. lepiej nie liczyć. Główny problem to właśnie instalacje gdzie TN-S spotkać można stosunkowo od niedawna w nowym budownictwie. Jeszcze w wielu mieszkaniach są TN-C, ewentualnie gdzieniegdzie przerobione TN-C-S. Same zabezpieczenia nadprądowe czyli popularne "korki" nie gwarantują ochrony życia... zależnie od ich charakterystyki zanim je wywali może już kogoś zabić.

Do tego przebicie może powstać zarówno na przewodach jak i na samej grzałce (zwłaszcza jak stosujemy tanie chińskie nie możemy być pewni ich jakości). Z drugiej strony przy odpowiednim doborze grzałki i przy 24V można uzyskać taką samą moc, owszem jest to bardziej kłopotliwe bo związane jest z większymi prądami... ale za to bezpieczniej.

Sam temat zasilaczy w drukarkach 3D chyba przemilczę, choć pisałem o tym w kilku wątkach. Jednak tutaj wiele się nie zmieni bo niestety dobre zasilacze dość sporo kosztują. Jakąś alternatywą są owszem takie zasilacze co używa kolega, jakieś serwerowe itp. generalnie trudny temat - zwłaszcza jak patrzymy że każdy chce wydać jak najmniej...

Do tego co lepsze 230C czy 230V chyba wolę to pierwsze... Poparzone paluchy owszem bolą itp. ale obecnie raczej się od tego nie umiera, z prądem jest różnie. Tutaj zależy jak zamknie się obwód tzn. przez jaką rezystancję (a na to ma wpływ wiele czynników) i raz się uda innym razem może być nieciekawie. Generalnie lepiej nie ryzykować. Powiem tak może nie 230V ale miałem znajomego elektryka (bardzo dobry fachowiec ), pracował wiele lat z wysokimi napięciami. Zabiła go rutyna w trafostacji... jak widać i osoby zajmujące się profesjonalnie giną... wystarczy chwila nieuwagi...

SanFable pisze: przebicie/przetarcie przewodu=przewód z wysokim napięciem styka się z ramą, która jest oczywiście uziemiona i korki wywala/bezpiecznik, przecież nie przecierasz/dotykasz tych kabli gdzie leci 220v, a te kable nie mają gdzie się przecierać w przypadku HEVO, dobrze przykręciłem/zabezpieczyłem kable i mogę spać spokojnie.

I żeby po dotknięciu 220v wylądować pod ziemią to trzeba umyślnie się obwiązać, niefortunnie złapać "oba bieguny" albo mieć wyjątkowego pecha

Po pierwsze nie korki... po drugie to jest moja opinia i kolega może robić jak chce. Natomiast niech kolega nie gada głupot o obwiązywaniu się. To wszystko zależy od sytuacji i człowieka np. słabsze serce i może być problem. Mnie "trzepło" nie raz... żyję ale nie powiem że to jest bezpieczne... miałem szczęście i tyle...

Niestety robiąc zasilanie 230V trzeba wszystko dobrze przemyśleć, to nie jest już zabawa. Najlepiej pomyśleć o dodatkowych zabezpieczeniach bo nie wszędzie w instalacjach są np. zabezpieczenia różnicowoprądowe itd. To samo tyczy się przewodu ochronnego PE... instalacje w domach to jest loteria. Niestety drukarki 3D to są urządzenia budowane przez amatorów gdzie nie wszystko jest dobrze przemyślane... owszem kolega może mieć inne zadanie ale to już kolega bierze odpowiedzialność za swoje życie czy swoich dzieci... Ja powiem jedno sądząc po tych korkach to kolega raczej nie jest specjalistą elektrykiem i może się koledze tylko wydawać że to jest dobrze zabezpieczone, a przypadków opisanych w gazetach gdzie kogoś zabiło (bo mu się wydawało że zrobił ok) można znaleźć sporo...

Niech kolega tego źle nie odpiera, ale po prostu osobiście jestem przeciwny propagowaniu na ogólnie dostępnych forach gdzie często drukarki budują amatorzy niebezpiecznych rozwiązań.

SanFable pisze:ale nigdy nie zrezygnuje z 230v, szybciej 60 stopni osiągam niż pójdę do drugiego pomieszczenia po dimafixa

Szybkość szybkością ale IMHO niższe napięcia stosuje się z powodów bezpieczeństwa, ja mimo wszystko miał bym opory... jakieś przebicie, przetarcie przewodu i można szybko wylądować parę metrów pod ziemią...

Natomiast co do cen to ja za "standardowy" rozmiar 215x215 (wycięcie laserem z PA11 3mm płacę około 64zł netto - choć za zwyczaj coś dostaję gratis np. ostatnio 3 zamiast zamówionych dwóch detali). Może to nie najtaniej ale przynajmniej nie mam problemów że coś jest krzywe, z jakimiś wżerami bo robione z jakiś odpadków aluminium itp. więc tutaj też warto to sobie przemyśleć - bo gdzieś czytałam na forum że ktoś dostał produkt niezbyt dobrej jakości... Przy kwocie poniżej 100zł obawiam się że można ale z jakością też może być różnie...