hmm powiem tak z perspektywy "nie profesjonalisty" i osoby "zielonej" patrząc na to jak drukuje dużo osób na forum. Ot osoby która drukuje bardziej jakieś pierdoły mechaniczne pomocne przy budowanie elektroniki - czyli jak coś ma wystarczającą wytrzymałość mechaniczną to wygląd wydruku nie jest najbardziej istotny (piękne wydruki to nie moja działka ) Choć z drugiej strony osoby która gdzieś tam pod koniec 2014 roku wpadła na szalony pomysł budowy takiego cuda... ...z drugiej strony osoby dla której drukarka to jakieś narzędzie (jak młotek) przez co nie udzielającej się zbytnio na forach, ot drukarka jest bo jest drukuje raz gorzej raz lepiej i tyle...

Zobaczyłem i dalej nie wiele wiem. W pewnym momencie gdy został poruszony temat przechowywania filamentów - ok myślałem że będzie coś konkretnego. No i dalej nie dowiedziałem się jak mam przechowywać ten filament. Wystarczyło choć by wspomnieć o znanych pudłach z Ikei/Sllika żelu czy dostępnych w sklepach AGD zgrzewarkach to pakowania próżniowego żywności (do kupienia za cenę kilku rolek filamentu - więc nic strasznego). Z drugiej strony zaczynam się bać że kilkanaście kilo filemantu leżącego w domu straci mi właściwości takie jakie miał po otwarciu

Przy poziomowaniu ok 0.1mm można by wspomnieć że grubość około 0.1mm ma papier o gramaturze 100g itd. z drugiej strony co zrobić jak ma się krzywy stolik którego za wszelkie skarby świata nie da się wypoziomować

Natomiast co do samego tematu tworzenia takich filmów to na serio proponuję kupić jakąś Anet czy innego tańszego chińczyka - powalczyć z taką drukarką i tematów wyjdzie o wiele więcej i ciekawszych niż w przypadku drukarek za 20k (a i doświadczenia się sporo zdobędzie) nawet jak te wydruki nie będą najpiękniejsze

Niestety ale czuję że większość osób która przeszła przez walkę z reprapem czy to budowa jakiejś popularnej konstrukcji czy chińczyka z zestawu i nie wywaliła jej z nerwów przez okno - to tak samo nie wiele nowego się dowie. Natomiast osoba kupująca drukarkę typu UM, Zoltrax itp. i tak za pewne zadzwoni do serwisu jak ma jakiś problem (za to w sumie płaci przy takich drukarkach aby mieć support)

Powiem tak zobaczyłem jeszcze kilka innych filmików i nie wiem co powiedzieć, fajnie że kolega ma drukarki za 20k i ciągle o tym mówi powiem jedno mówi się tak "dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają" - jakiś mam niesmak z tego powodu i to nie że zazdroszczę bo akurat stać mnie spokojnie na zakup takich drukarek... ale trochę mi to moją córkę przypomina która lubi się nowym iPhone czy laptopem pochwalić w szkole - jednak ona ma "naście" lat więc inaczej na to patrzę