Zaraz poprawiam!

Dobra, są mody. Dałem dyszę 0,5 i nową rurkę z PTFE bo mam póki co tylko PLA. Ustawienia druku z najnowszej Cury były pod dyszę 0,4 i chyba ogólnie coś źle ustawione. Cała drukara usztywniona do stołu, pojawił się pasek LED. Ocenicie?

Nie no póki co PLA. A ABS też się kwalifikuje?

A właśnie. Co do tej rurki PTFE nie byłem pewien czy dochodzi bo już się naczytałem o tym. I to faktycznie by wskazywało na to. A którą z tych dwóch co wstawiłem lepiej zastosować?

Tak, skręcałem na gorąco. Przy 180 stopni zazwyczaj, a później nawet przy 250 próbowałem, ale szybko bo bałem się że coś zjaram.
Ogólnie po tym matactwie dzisiejszym znów złamałem gwint przy dokręcaniu. Szlag mnie trafił kolejny raz.
Zamówiłem zatem nowy blok grzewczy(może miał źle gwint i przez to go szlag trafiał? w końcu to budżetówka). Zamówiłem też dwie rurki. Do tego wiatrak oryginalny bo ten drukowany świderek był słabo wyważony.
To moje zakupy:
http://allegro.pl/wentylator-4010-12v-0 ... 42181.html
http://allegro.pl/gwintowana-rurka-m6-2 ... 32551.html
http://allegro.pl/blok-grzejny-hotend-a ... 32677.html
http://allegro.pl/gwintowana-rurka-m6x3 ... 32823.html

Mam nadzieję, że te części podejdą. Wentylator może mieć za krótki kabel ale to ogarnę.

Tak się ludzie śmieją że Anetka średnio koło 6 stówek z Chin, ale jak ktoś jest porywczy to koszta skaczą praktycznie od razu
Ale dobrze, zanim będzie wysyłka mam czas na porządki ze stołem itp.

Siemanko! Kupiłem sobie Anet A8 żeby nie biegać do znajomego drukarza przestrzennego z każdą pierdołą, a mam kilka takich do zrobienia do auta i tak dalej.
Wiadomo, początek tej drukarki to wydruki z dostarczonego filamentu podstawowych elementów konstrukcji. Przy okazji poprawki i kalibracje.
Myślałem, że problem leży w filamencie. Że może za łatwo się topi i wypływa. Na początku leciało nad dyszą i nad blokiem grzewczym, przy gwincie rurki ekstrudera. Rozgrzałem to wszystko do około 180 stopni, wyczyściłem szczypcami i nożykiem. W ten blok grzewczy wkręciłem też śrubę M6 i wypchałem stary filament. Z radą forumową i od FlameRunnera dokręciłem dyszę do oporu. Z dyszy już nie leci. Przy dokręcaniu rurki ekstrudera przekręciłem ją i pękła. No dobra, zamówiłem drugą. Też przy kolejnym dokręcaniu pękła. Szlag mnie trafił, wykręciłem ją od góry i trudniej podać filament, ale dzięki temu mogłem złapać ją nakrętką M6 w środku i teoretycznie po ustawieniu styczników i stołu znowu drukuje... Jednak nadal leci, znad bloku przy tym nieszczęsnym gwincie.


Ogólnie to drukarka drukuje, jakość jest jaka jest ale cały czas eksperymentuje z ustawieniami. Wydaje mi się że ten filament albo za szybko leci, albo ten nadmiar co idzie górą nie wypełnia wydruku. Mam jeszcze dyszę 0,5 zamiast 0,4 bo zamówiłem.
Zdążyłem się już poparzyć i przez to wybieranie filamentu podczas pracy i po pijaku urwałem śmigło wiatraka studzenia filamentu ale wydrukowałem nowy.
Pokazuję przykładowy wydruk, który nie urywa dupy jak zresztą widać.


Są takie rurki ekstrudera z wcięciem, zastanawiam się czy takiej nie zamówić. Poprzednio zamawiałem na abc-rc. Cena dobra i szybka realizacja, ale kurier 15zł przy częściach za 5zł. Może by z czegoś taka rurka podeszła? Tylko wiem że w środku jest biała rurka, chociaż moja nie wygląda źle. Ma przelot i nie jest nadpalona. I nie było na niej ani razu śladu filamentu.
A no używam filament DD, drukuję na szkle od skanera i używam kleju do stołów. Nie wiem co dalej. Jakieś rady?