Znaleziono 4 wyniki

autor: ethanak
09 lip 2018, 19:02
Forum: Slicery
Temat: Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 4458

Re: Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?

Teraz to już po ptokach - zarówno profil, jak i projekt wylądowały w /dev/null.
W ogóle Cura na LInuksie zachowuje się co najmniej dziwnie. Brak widocznej reakcji na wciśnięcie "Prepare" (dopiero na wykresie obciążenia procka widzę, że coś robi). Interfejs w ogóle jakiś taki siermiężny, jakby z początków X11. Poza tym po wciśnięciu "Prepare" mam długo nic, potem wyświetla mi "Unable to slice", a chwilę później radosne "Slicing"... tak chyba nie ma być?
Ale to nie temat na ten wątek.
Dzięki za próby pomocy.
Przy okazji @McKee: po zmianie drukarki z A8 na A8-0.2 Cura przepisała mi samodzielnie większość wartości (i tak oprócz prędkości praktycznie wszystko było domyślne), czyli nie powinienem chyba ręcznie ingerować w nowe ustawienia?
autor: ethanak
09 lip 2018, 12:18
Forum: Slicery
Temat: Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 4458

Re: Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?

Kod: Zaznacz cały

Layer Height - 0.1
Initial Layer Height - 0.15
Line Width - 0.2
(wszystkie dalej 0.2)
Initlal Layer Line Width - 100%
autor: ethanak
09 lip 2018, 11:53
Forum: Slicery
Temat: Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 4458

Re: Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?

Aha, czyli to drugie. Ciekawe, co to ja mogłem nawywijać... jakieś sugestie?
autor: ethanak
09 lip 2018, 11:32
Forum: Slicery
Temat: Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 4458

Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?

Wczoraj (bardziej z ciekawości niż z konieczności) założyłem do Anetki dyszę 0.2 mm. Miałem do wydrukowania taki grzebień dla Królewny Śnieżki (3 cm wielkości, wąskie zęby, jakieś drobne ozdóbki) i uznałem to za świetny test.
Ustawiłem Curę 3.3.1 jak trza (czyli ten sam profil na którym dotychczas drukowałem z jedną różnicą zmiany średnicy dyszy), wrzuciłem grzebień, poczekałem aż mi zacznie brima drukować i wyszedłem sobie na balkon zapalić.
Po powrocie zobaczyłem, że brim składa się z jakichś trzech linii, a głowica dziarsko sobie lata w powietrzu mając gdzieś podawanie filamentu.
Pierwsza myśl - zapchana dysza. Nie - ręczne wciśnięcie podawania filamentu (z panelu czy octoprinta) powoduje powstanie ślicznej niteczki.
Trochę zgłupiałem... zacząłem kombinować o co tu może chodzić, w końcu stwierdziłem że pewnie na 0.2 to się na mojej drukarce nie da nic zrobić i poszedłem spać z myślą o wymiany dyszy na starą.
Tyle że rano postanowiłem spróbować Slic3ra. Nigdy go nie używałem, coś tam mniej więcej ustawiłem, puściłem wydruk...
No i Królewna Śnieżka ma śliczny grzebyk :)
Ta Cura to tak ma czy ja coś spieprzyłem? Wszystkie ustawienia z automatu dla warstwy 0.1 mm czyli niespecjalnie było co spieprzyć... ale mogłem.

Wróć do „Cura - Anet A8 i dysza 0.2mm = zero filamentu?”