Znaleziono 5 wyników

autor: tomekr
29 lip 2020, 09:36
Forum: CAD-y
Temat: Koła zębate
Odpowiedzi: 16
Odsłony: 8902

Re: Koła zębate

Czyli całkiem przyzwoicie generuje, właściwie bez zastrzeżeń.
Sorry, że zawęziłem dyskusję do ewolwenty, ale w większości przypadków nie widzę potrzeby uproszczania kół do innych zarysów, bo to właściwe jedyny słuszny zarys jeśli mamy narzędzia żeby go wygenerować i wykonać. Oczywiście pomijam jakieś przekładnie kołkowe, zapadkowe i inne specjalne wykonania.
autor: tomekr
29 lip 2020, 08:14
Forum: CAD-y
Temat: Koła zębate
Odpowiedzi: 16
Odsłony: 8902

Re: Koła zębate

dziobu pisze:
tomekr pisze:Pytanie jak wygląda to koło zębate.
Tak:
..
Wygląda spoko, nie mniej nie będę uczył się SketchUp dla generowania koła zębatego, hehe. Możesz powiedzieć, czy przy eksportowaniu koła można określić dokładność z jaką exportuje to koło. Na zdjęciu widać, że zarys ewolwenty złożony jest z 5 płaszczyzn (nie licząc zaokrągleń u podstawy zęba), do wizualizacji to jest OK, ale przy drukowaniu, a na pewno przy frezowaniu to może być mało. Zarys zęba powinien wyglądać porządnie bez zaokrągleń, bo to jest odstępstwo od ewolwenty już z założenia.

Całkiem wygodnie mi się generuje i importuje szkic z geardxf-a i to działa we wszystkich programach cadowskich, dlatego przy wyborze programu cad to nie było ważne kryterium, chciałem mieć program który jest wygodny, w miarę niezawodny, w akceptowalnej cenie, z możliwością upgradeu za sensowne pieniądze i nie na zasadzie, że po kolei za każda wersję płać, no i jest na moim komputerze, nie w sieci. Dlatego kupiłem IronCada, no może jeszcze dlatego, że silnik graficzny jest uznanej marki, używany w innych programach (np. SW). Może jestem staroświecki, ale jakoś nie wierzę, że w pewnym momencie dostawcy np. Fusion360 nie zmienią zdanie i trzeba będzie słono płacić za subskrypcję, bo inaczej moje wszystkie projekty będą niedostępne, albo zostaną przejęte. Co jest u mnie to jest moje, mogę się odciąć od sieci web i robić dalej swoje.
No, może gdyby SketchUp generował koła np stożkowe, o skośnym uzębieniu, czy o przesuniętych osiach, hipoidalne, to bym poświęcił mu trochę czasu, to samo tyczy freecada, tak to jest tylko zautomatyzowanie kilku operacji z wykorzystaniem geardxf.
autor: tomekr
28 lip 2020, 12:31
Forum: CAD-y
Temat: Koła zębate
Odpowiedzi: 16
Odsłony: 8902

Re: Koła zębate

marek91 pisze:SketchUp - dodatek Key Involute Gear
....
Pytanie jak wygląda to koło zębate. W IronCad'zie też można "coś" wygenerować, co wizualnie nawet trochę przypomina zęby o zarysie ewolwentowym, ale niestety tylko przypomina, a nie jest. Ciekawe co generuje SketchUp. Chciałbym, żeby to był zarys ewolwentowy, żeby te zęby toczyły się po sobie, a nie ślizgały, bo to jest warunek trwałości i sprawności przekładni. Nie mam SketchUp'a i trudno mi to zweryfikować, tym bardziej, że większość Cad'ów profi ma koła zębate jako dodatkową, płatną opcję.

Co do instalacji GearDxf, to mam Win7, na Win 10 też się instaluje.
autor: tomekr
28 lip 2020, 07:39
Forum: CAD-y
Temat: Koła zębate
Odpowiedzi: 16
Odsłony: 8902

Re: Koła zębate

dziobu pisze:
tomekr pisze:(ja mam wersję 2.1)
Niech zgadnę: masz problem z instalacją najnowszej wersji?
Nie zgadłeś, mam, a właściwie miałem, wersję 2.1 bo jak instalowałem to była najnowsza, a teraz przy okazji pisania postu poświęciłem kilka minut i znalazłem nowszą wersję 3.1 (w podanym wyżej linku) i zainstalowałem bez problemu. Jest tam to czego mi brakowało, czyli można określić moduł w europejski nie amerykański sposób, można określić kąt przyporu, no i generuje zęby wewnętrzne od razu, bez dodatkowego wycinania jak to robiłem dotychczas. Natomiast zrobił się bardziej kolorowy interfejs, ja wolałem poprzedni, ascetyczny. Program jest zupełnie darmowy, bez jakiś ukrytych dodatków i nie jak np Gearotic za 120$. Na dodatek, jest u mnie na kompie, nie w sieci, z której może w każdej chwili zniknąć. Niestety wymaga podstawowej wiedzy o przekładniach, a jeśli generujemy przekładnie stożkową, to trochę większej wiedzy. Generuje możliwie dokładny zarys składający się z odcinków, kilkunastu do pewnie kilku tysięcy na ząb, w zależności od wielkości zęba. Wydaje się, że o ilości odcinków decyduje założona stała precyzja, przypuszczam, że coś ok. 0,001mm, tak więc nadaje się nawet do bardzo precyzyjnej obróbki CNC. Ja, ze względu na obciążenie komputera i brakiem takiej potrzeby, generuje zębatkę w milimetrach, a wczytuję w centymetrach, wtedy powierzchnia wyciągniętego koła zębatego nie składa się z kilku, czy kilkudziesięciu tysięcy płaszczyzn, tylko kilkudziesięciu, kilkuset płaszczyzn. Poza tym exportuje do czystego dxf-a, którego łatwo zaimportować do chyba wszystkich cadowskich programów, bez jakiegoś dodatkowego czyszczenia grafiki.
Przetestowałem kilka programów do generowania przekładni czy kół zębatych i ten jest jedynym z jakiego korzystam.
autor: tomekr
27 lip 2020, 23:08
Forum: CAD-y
Temat: Koła zębate
Odpowiedzi: 16
Odsłony: 8902

Re: Koła zębate

Stary temat, ale nikt nie zapodał bardzo porządnego i darmowego programu GearDxf http://www.forestmoon.com/Software/GearDXF/ . Dla potrzeb drukowania generuje małe zębatki i je powiększam, staram się, żeby wartość "diametral pitch" była przynajmniej 50, wtedy zarys zęba składa się z kilkunastu odcinków, przy mniejszych wartościach i modułach 5mm i więcej jest to kilkadziesiąt, czy nawet kilkaset odcinków. Przy wydruku nie jest potrzebna taka dokładność i muli program CAD. Wprowadzenie wartości "diametral pitch" jako 2 cale w mm (50,8mm) daje moduł 1, generalnie: 2''(50,8) / "diametral pitch" to moduł w mm. Może w nowej wersji (ja mam wersję 2.1) jest to bardziej po europejsku rozwiązane. Tak naprawdę po odpowiednim skróceniu zębów, dla wewnętrznych ścięcie wierzchołków, dla zewnętrznych zmniejszenie głębokości podstawy da się wygenerować zarys do przekładni wewnętrznej, czy planetarnej. Więcej nie trzeba, importujemy dxf-a do szkicu w programie CAD, odpowiednio powiększamy i możemy wyciągnąć zębatkę jaką chcemy, przy obrocie ze skręceniem możemy wygenerować zęby skośne, czy nawet wykorzystując zarys 1 zęba wygenerować przekładnię stożkową.

Wróć do „Koła zębate”