Pomiędzy NTC 100k, a Pt1000 (czy Pt500, czy Pt100) jest przepaść. Pt100 jest swego rodzaju standardem, w zakresie temp. pracy drukarki 0-300C, możemy dostać czujnik o dokładności 0,1% w zakresie pracy -50-200C, podlinkowany z TME Pt1000 ma dokładność 0,25% i kosztuje naście zł. NTC o dokładności 0,5% to już kilkadziesiąt zł, a najczęściej to 2%-5% dokładności i to do 100C, a później to hulaj dusza piekła nie ma, co producent/partia to inna charakterystyka. Platyna to pierwiastek, o takim samym współczynniku temp. u wszystkich producentów. Czyli moja drukarka, czy TDI-CAD pokazuje temp. 200C i mamy różnicę co najwyżej 0,5C, nawet jak różnych producentów są czujniki, bo materiał ten sam. Charakterystyka jest niemal liniowa, korekta przy wyższych, czy bardzo niskich temp. jest znana i łatwa do wprowadzenia.
Generalnie Pt100 jest starym standardem, bo 50-80 lat temu nie było tak rozwiniętej, albo wcale, technologi napylania i korekcji laserowej jak dzisiaj, to produkowało się drucik platynowy "zero zero nic" czyli 0,04-0,05mm i nawijało określonej długości drucik, żeby miało to 100Ohm, dla 1000ohm, trzeba by było naplątać tego drutu 10x więcej i czujnik by kosztował prawie 10x więcej, a technika pomiarowa była już wystarczająca, żeby odczytać rezystancję 100Ohm z wystarczającą dokładnością.
...Wszystkie najpopularniejsze w drukarkach 3D termistory mają max temperaturę ciągłej pracy w okolicach 280-300°C. Powyżej, mniej lub bardziej, kaszani się ich charakterystyka ale tak na spokojnie to do 330-350°C można ich używać. Te podlejsze rozpadają się już w okolicy 400°C.
Patrz uwaga wyżej odnośnie precyzji NTC100k, weź pod uwagę, że większość kupuje nie selekcjonowane termistory przeznaczone do pracy w wysokiej temp. Przyjrzyj się danym katalogowym tutaj
https://www.tme.eu/pl/details/ntcm-100k ... -passives/, pdf do pobrania, zakres temp. B-3950 typowe, temp. pracy do 125C, nic nie gwarantowane powyżej, albo lepiej tutaj, ntc do 300C B-4066-nietypowe
https://www.tme.eu/pl/katalog/termistor ... 1436696%3B, gdzie w pdf-ie dla 230C błąd czujnika to 8C vs 0,5C dla PT1000
Okolice 235-250°C to popularna temperatura drukowania ABSu. Nie kojarzę żeby nagle luzowała się dysza i filament wyłaził przez gwint. Wszystkim.
Sam używam bloków aluminiowych i 104GT-2 do ~330°C. Działa. Choć blok trzeba dobrze skręcić bo z przyczyn oczywistych już raz wyciąłem dyszą gwint.
Aluminium mięknie w okolicy 380°C. Widzę po tym co wyciągam z pieca.
Cóż, u mnie przy próbie drukowania na bowdenie, przy wysokim "ciśnieniu" w temp. 252C po godzinie wydruku zalepiona dysza, do dokręcenia i za godzinę powtórka, mosiąd przy temp. 255 po kilkuset godzinach wydruku zero problemu. Parametry to dysza 0,25 i ścieżka szer. 0,35, grub warstwy 0,11-0,13mm. Może u Ciebie wytrzymuje 255C bo tyle pokazuje termistor, a w realu jest 245. Poczytaj co trójkątni piszą.
tomekr pisze:
Termopara to już inna bajka i przy 200-350C w ogóle bez sensu, bo mierzy różnicę temperatur między zimnym i gorącym końcem, potencjał jest generowany przez tą różnicę.
bez sensu używanie w drukarce, gdy są tańsze i precyzyjniejsze sposoby
Tak działa termopara. Co tu nie ma sensu?
tomekr pisze:
Jeśli nie masz stałej/znanej temperatury zimnego końca to odczyt jest obarczony błędem wielkości tej temperatury, czyli często 5-10C.
Zimne końce termopary są podłączone do kostki z przewodem sygnałowym. Jeśli termopara jest żelazo-konstantan (ew. nichrom), to z tych samych przewodów muszą być przewody przyłączeniowe do płytki zaciskowej. Nie są to typowe przewody, często w grubej izolacji silikonowej, niewygodne i jeszcze można je zamienić, wtedy będzie jeszcze dodatkowy błąd kompensacja z temp. odczytanej przez płytkę. Oczywiście gro użytkowników walnie tam przewód miedziany i zero kompensacji. A jeśli ktoś zaszaleje i wykopie skądś termoparę platynową, to będzie ciągnął platynowe przewody do płytki czujnika?
Błędem jest wartość temperatury otoczenia, czyli przeważnie jednak 20-30°C. Chyba że masz 5°C w pokoju. Pomiar bezwzględny temperatury zimnych końców można zrobić byle czym, nawet LM92 się nadaje. Są zresztą gotowe scalaki pośredniczące w pomiarze - np popularny MAX31855 który pomiar zimnych końców i kompensację robi sam.
Pomiaru bez kompensacji w zasadzie nie używa się w sprzęcie konsumenckim bo to nie ma sensu.
Temp. otoczenia odczytuje płytka termopary i kompensuje do tej temperatury, ale dla tego trzeba ciągnąć specjalne przewody.
Powiedz to TDI-CAD, co ma zrobić żeby nie popełnić po drodze błędu, jak nic coś pójdzie nie tak. Wobec powyższego dużo wygodniejsze jest stosowanie czujnika rezystancyjnego np. PT1000