Znaleziono 13 wyników

autor: poharatek
02 mar 2020, 13:59
Forum: Nasze wydruki
Temat: Poharatkowe psucie filamentu.
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 12795

Re: Poharatkowe psucie filamentu.

No na razie nie jest to problemem.
Ale jeszcze kilka takich bydlaków (czyli 2 - 3 lata) i trzeba będzie coś wymyślić - najprawdopodobniej będzie "czyszczenie hangaru" ;)
autor: poharatek
01 mar 2020, 22:33
Forum: Nasze wydruki
Temat: Poharatkowe psucie filamentu.
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 12795

Re: Poharatkowe psucie filamentu.

Lightning czeka na oblot.
Więc, żeby przestojów nie było wydrukowałem sobie następnego latacza:
caly1.jpg
caly2.jpg
caly3.jpg
caly4.jpg
caly5.jpg
caly6.jpg
Spory kawał plastiku wyszedł. Ten B-25J MItchell ma 1,72m rozpiętości, 1,36m długości. To co na zdjęciach widać waży 2120g.

Na bis - atrapy silników:
sil1.jpg
sil2.jpg
sil4.jpg
autor: poharatek
22 lut 2020, 11:01
Forum: Nasze wydruki
Temat: Poharatkowe psucie filamentu.
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 12795

Re: Poharatkowe psucie filamentu.

Mój Ender okazał się być bardzo grzeczną drukarką i jestem zadowolony z tego, jak drukuje. Gdy wyświetlacz zaczął padać, postanowiłem go wynagrodzić i wymienić wyświetlacz na SKR tft24 v.1.1, a dodatkowo płytę główną na SKR mini e3 v1.2.
Wymiana płyty głównej poszła zasadniczo bez problemów. Nieco się obawiałem, jak to będzie z demontażem, bo wszystkie wtyczki były "zabezpieczone" gigantyczną ilością hot gluta, ale obyło się bez strat.

Schody zaczęły się przy kompilacji firmware.
Umyśliłem sobie włączenie S_CURVE i LIN_ADVANCE, więc nie można było skorzystać z gotowca od SKR, trzeba było skompilować samemu.
Udało mi się to w końcu (pokonałem Cię ty wredne PIO! :P ), ale niezależnie od tego co w opcjach ustawię - nie działa mi emulacja EEPROM i drukarka nie trzyma ustawień. Tymczasowym rozwiązaniem jest zapisywanie EEPROMu na karcie SD, no ale kiedyś trzeba będzie się wziąć i zrobić to porządnie.
Ale to tyle narzekań.
Wymiana płyty głównej to gigantyczna zmiana na plus i jestem z niej bardzo zadowolony. Kultura pracy drukarki, szybkość działania elektroniki - nie ma porównania do stockowej. Z TMC2209 pracującymi w trybie "stealth chop" w drukarce słychać jedynie wentylatory i sporadycznie ekstruder (LIN_ADV włączone ;)). A o szybkości działania elektroniki świadczy fakt, że na wyświetlaczu w czasie druku jest pokazywana aktualna i rzeczywista pozycja głowicy w osiach X i Y (na stockowej w tym miejscu jedynie cuś tam migało, a rzetelne dane dawało jedynie na osi Z).

Przy okazji zrobiłem sobie porządek z kablami do głowicy.
Ponieważ przy okazji serwisowania głowicy ubiłem do tej pory jedną grzałkę i dwa termistory, to umyśliłem sobie, że wszystkie przewody głowicy będą na konektorach, tak, żeby można było je łatwo odpiąć do serwisu.
Do przewodów grzałki użyłem złącz gold 2mm (bo tam jednak ponad 2A leci), trochę problemów miałem z pozostałymi (termistora i wentylatorów). Ostatecznie użyłem złącz Dupont 2 pinowych, z tym że nie mogłem nigdzie kupić tego typu gniazd na przewód (pytałem u Bujnowicza, nie było - więc nie miałem co szukać w innych sklepach w Krakowie, a nie chciałem czekać na przesyłkę), więc użyłem zwykłej "drabinki" do PCB, którą po przylutowaniu przewodów zaizolowałem termokurczami.

Tak to wygląda w stanie "wybebeszonym":
glow1.jpg
A tak uporządkowane:
glow2.jpg
Zobaczymy, jak to się sprawdzi przy dłuższym użytkowaniu.

Trochę problemów sprawił mi też sam wyświetlacz.
Zależało mi na tym, żeby można było go używać zarówno w trybie dotykowym, jak i emulacji LCD12864. Bo jednak jest to maleństwo (ekran ma przekątną 2,4 cala, nieco ponad 6cm - ot nieco większy znaczek pocztowy) i jego obsługa w trybie dotykowym jest mało komfortowa.
I tu zonk: bo dołączona taśma,która pozwala na podłączenie wyświetlacza z płytą główną w trybie "Marlin" jest zbyt krótka i nie da się zamontować wyświetlacza po prawej stronie drukarki. A jej przedłużenie nie jest takie proste: nie da się użyć "przedłużki", trzeba po prostu zrobić nową taśmę.
Nie miałem na to czasu (ani podzespołów, ani narzędzi ;)), więc przerobiłem mocowanie ekranu znalezione na thingiverse i zamocowałem ekran z lewej strony drukarki i wyszło to tak:
moctft3.jpg
moctft2.jpg
moctft1.jpg
Używam go już od dwóch tygodni, zdążyłem się już przyzwyczaić, że wyświetlacz jest po złej stronie, a jego użytkowanie jest komfortowe.
A po ustawieniu czarnego tła i zielonej czcionki wyświetlacz, mimo, że znacznie mniejszy, jest o wiele bardziej czytelny niż standardowy.
Świetnie działa też selektor - bardzo szybko i precyzyjnie.

Oczywiście, wyświetlacz da się przełączyć w tryb dotykowy.
tft1.jpg
Ale używanie go w tym trybie jest po prostu niewygodne (no i z powodu rozmiaru - bez jakiegoś "stylusa" praktycznie niemożliwe).
Z ciekawostek, w trybie dotykowym da się uruchomić terminal gcodów.
tft2.jpg
I jest to w miarę użyteczne; zrobiłem w ten sposób np. PID tuning bez podłączania drukarki do komputera.

Mocowanie wyświetlacza można znaleźć tu: https://www.thingiverse.com/thing:4175198
autor: poharatek
21 lut 2020, 22:58
Forum: Nasze wydruki
Temat: Poharatkowe psucie filamentu.
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 12795

Re: Poharatkowe psucie filamentu.

P-38 skończony.
caly1.jpg
caly3.jpg
caly2.jpg
Sie cieplej zrobi - sie oblata .

Zrobiłem do niego kolejne drukowane popierdółki;
Blokady popychaczy
blokada.jpg
blokada3.jpg
Ściągnąć można stąd: https://www.thingiverse.com/thing:4175134
Mocowanie regulatora
mocesc1.jpg
mocesc3.jpg
Dostępne tu: https://www.thingiverse.com/thing:4175154

A takie coś w kolejce czeka;)
tymczasem.jpg
W międzyczasie, dla kumpla zaprojektowałem stojak, na modele "kurzołapy" ;)
cay4.jpg
cay3.jpg
Można znaleźć go tu: https://www.thingiverse.com/thing:4145276
autor: poharatek
01 sty 2020, 20:50
Forum: Nasze wydruki
Temat: Poharatkowe psucie filamentu.
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 12795

Re: Poharatkowe psucie filamentu.

Z okazji Świąt się w końcu zebrałem w sobie i podłubałem przy Lighningu.
Dziś skończyłem malowanie. Wyszło tak:
caly1.jpg
caly2.jpg
caly3.jpg
caly4.jpg
caly5.jpg
caly6.jpg
Malowanie jest inspirowane słynnym White Lighningiem Lefty'ego Gardnera, ale jako, że chciałem zachować ten specyficzny "witrażowy" wygląd - no to mój jest "Transparent Lighning" ;)

Przy okazji wrzucam, jakie modyfikacje do tej pory zrobiłem w stosunku do oryginalnego projektu:
mocowanie.jpg
Odporne na temperaturę mocowanie silnika: https://www.thingiverse.com/thing:4078761
kolpak3.jpg
kolpak4.jpg
kolpak1.jpg
Kołpaki śmigieł.
No zaprojektowane przez 3Dlabprint to był dramat...
Narysowałem po swojemu - właściwy kształt, bardziej dopasowane, mniejsza szczelina przy kadłubie. A przede wszystkim; znacznie mocniejsze i łatwiejsze do wyważenia.
A dostępne tu: https://www.thingiverse.com/thing:4078812
kola2.jpg
kola3.jpg
Koła to trochę grymas, bo w sumie mógłbym użyć lekkich piankowych i też by było. (Lżej by było przede wszystkim; lekkie piankowe koło o średnicy 70mm to jakieś 14 - 18g, moje - 24g)
Ale chciałem się "naumieć" robić oponki z TPU, no i te narysowane przeze mnie lepiej pasują do modelu i maja bajerancki, romboidalny bieżnik ;)
Można je ściągnąć stąd: https://www.thingiverse.com/thing:4078785

Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim :)
autor: poharatek
14 gru 2019, 15:32
Forum: Nasze wydruki
Temat: Poharatkowe psucie filamentu.
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 12795

Re: Poharatkowe psucie filamentu.

Coś jest mocno nie tak albo:
a) ze mną,
b) z moim kotem (a właściwie z jego sikami),
c) z kocim żwirkiem do kuwety.
Bo ostatnio złamałem kolejna łopatkę do żwirku. No to się wkurzyłem i zaprojektowałem taką, która się skubana nie złamie.
I chyba się udało, bo używam jej od kilku tygodni - i nadal w całości jest.
Wygląda to tak:
4.jpg
3.jpg
2.jpg
1.jpg
a można ją ściągnąć stąd:
https://www.thingiverse.com/thing:4048047

Kumpel poprosił mnie, żebym wykombinował coś na wzór i podobieństwo takiej magnetycznej rączki do malowania i weatheringu małych modeli pojazdów - o takiej: https://ak-interactive.com/product/magn ... -basement/
Bo ponoć jest to przydatny dynks, ale cena, jak za dwa kawałki anodyzowanego amelinium, akrylową podstawę i dwa magnesy jest przegięta, nawet jak na standardy modelarstwa redukcyjnego...
Wydrukowałem więc takie cuś:
1.jpg
3.jpg
2.jpg
4.jpg
a stl'e można ściągnąć stąd: https://www.thingiverse.com/thing:4048096
autor: poharatek
08 paź 2019, 17:55
Forum: Nasze wydruki
Temat: Poharatkowe psucie filamentu.
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 12795

Re: Poharatkowe psucie filamentu.

Moje niedawna radosna "tfurczość" - tematyka nieco egzotyczna, ale może się komuś przyda ;)

Wyważarka do śmigieł i kołpaków:
bal9.jpg
bal7.jpg
Trochę więcej o niej tutaj: https://pfmrc.eu/index.php/topic/81985- ... -tru-spin/
Do ściągnięcia stąd: https://www.thingiverse.com/thing:3904292

Stojak na model:
st2.jpg
st4.jpg
st5.jpg
Więcej o tym ustrojstwie tu: https://pfmrc.eu/index.php/topic/81986-stojak-na-model/
A ściągnąć go można stąd: https://www.thingiverse.com/thing:3904218
autor: poharatek
11 mar 2019, 23:59
Forum: Nasze wydruki
Temat: Poharatkowe psucie filamentu.
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 12795

Re: Poharatkowe psucie filamentu.

Lajtning dłuuuuuuuuugo czekał w tych pudłach, aż się wezmę i go złożę.
1.jpg
Ale w końcu się doczekał ;)
6.jpg
3.jpg
Teraz jeszcze pomalować, zamontować wyposażenie i w górę ;)
autor: poharatek
26 lis 2018, 00:20
Forum: Nasze wydruki
Temat: Poharatkowe psucie filamentu.
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 12795

Re: Poharatkowe psucie filamentu.

Gmeracz pisze:Małe wyzwanko - zgub szew... :cool2:
Yhyyyyyy - luzik...
Na bis zaprowadzę powszechny pokój i pozbędę się głodu na świecie :D
A kotków to ja już naprodukowałem całe stado.
kotki1.jpg
Na zdjęciu połowa owego stada, reszta już w świat poszła.
Z fajnych projektów ostatnio wpadł mi w oko na Thingiverse "dzięcioł" - https://www.thingiverse.com/thing:1155168
dzieciol1.jpg
dzieciol2.jpg
Jak widać jest to odmiana popularnego "gryzącego rekina", ale spodobał mi się projekt tego ptaszka.
No i wydruk posiada znikomy walor użyteczności ;)

Zasadniczo nie lubię "realistycznych" figurek, ale obok tego gościa nie mogłem przejść obojętnie: (https://www.thingiverse.com/thing:44728)
dalek1.jpg
dalek2.jpg
EXTERMINATE !!!!!
autor: poharatek
25 lis 2018, 16:28
Forum: Nasze wydruki
Temat: Poharatkowe psucie filamentu.
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 12795

Re: Poharatkowe psucie filamentu.

W temacie jakości wydruku i "pogoni za króliczkiem":
Uprzejmie donoszę, że złapałem sierściucha :D
(A przynajmniej mnie takie wyniki jak na razie satysfakcjonują ;))
kot1.jpg
kot2.jpg
kot3.jpg
kot4.jpg
Filament: Pomarańczowy PLA 3DActive, Dysza 220 oC, stół 50 oC, warstwa 0,2 mm, główna prędkość 60 mm/s.
Jak ktoś widzi jakieś ułomności na tych zdjęciach, proszę o ich wskazanie - to się pogoń wznowi ;)

Wróć do „Poharatkowe psucie filamentu.”