Żadnych, nawet najmniejszych oznak ślizgania się rurki PTFE, tkwi w w ekstruderze, jak przymurowana, a wrednie dobierałem wydruki; z dużą ilością retrakcji.
Więc takie skręcane mocowanie się jak najbardziej sprawdza i można się pożegnać ze złączkami pneumatycznymi
(Przynajmniej od strony ekstrudera.)Jakby ktoś chciał ten ekstruder sobie zrobić - to dostępny jest tu: https://www.thingiverse.com/thing:3369961
Swoją drogą bardzo fajny ekstruder, pcha jak dziki wszystko co się mu wetknie (łącznie z TPU).
Jedyne co warto by w nim zmienić, to dodać jakieś dystanse, żeby można było go porządnie skręcić.
Jak będę miał chwilę czasu, to pewnie go w ten sposób zmodyfikuję, tym bardziej, że po warsztacie pałętają mi się jakieś rurki mosiężne.
Ale nie prościej zastosować złączkę prostą skręcaną z pierścieniem? Chyba że patent zrobiony według idei "sam wymyśliłem, zaprojektowałem i zrobiłem " satysfakcja i duma z siebie bezcenna, ja tak bynajmniej mam 
