Dalej eksploatuję swoją szpulę Colorfill tym razem z czyścikiem odciąłem tylko 2metry na wszelki wypadek i szło fajnie sporo rzeczy wydrukowałem.
Aż do momentu kiedy mniej więcej w połowie szpuli drut nieoczekiwanie się skończył. Znalazłem nowy końca początek i drukowałem dalej. Pierwszy 3h wydruk poszedł bez problemu, ale przy następnym dysza się zapchała tak mocno że musiałem ją wykręcić i czyścić mechanicznie. Nie znalazłem żadnych zanieczyszczeń które mógłbym jednoznacznie zidentyfikować.
"d2f" Escort MK 7 1.8 TD 500tys. i czuł się dobrze tylko że przeszkodził Punciakowi w przeskoczeniu wysepki na rondzie
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Jakość filamentu, a jakość drukarki.”
- 04 lut 2019, 14:22
- Forum: Filamenty
- Temat: Jakość filamentu, a jakość drukarki.
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 11470
- 02 sty 2019, 10:53
- Forum: Filamenty
- Temat: Jakość filamentu, a jakość drukarki.
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 11470
Re: Jakość filamentu, a jakość drukarki.
Dobry patent z tym czyścikiem nie mam go oczywiście.
Problem występuje tylko na Colorfill.
Wkładam inny i od razu przechodzi przez duszę i drukuje bez problemów nie ma też odbijania na podajniku.
Problem występuje tylko na Colorfill.
Wkładam inny i od razu przechodzi przez duszę i drukuje bez problemów nie ma też odbijania na podajniku.
- 02 sty 2019, 09:14
- Forum: Filamenty
- Temat: Jakość filamentu, a jakość drukarki.
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 11470
Re: Jakość filamentu, a jakość drukarki.
Podłączę się pod wątek.
Mam PLA od Colorfill i po zużyciu 20% rolki zaczął się blokować.
Pierwsza warstwa jeżeli już wyjdzie jest bardzo trudna do odklejenia od stołu.
Wygląda na zanieczyszczenie innym tworzywem, ciekawe czy producent uzna reklamację...
Mam PLA od Colorfill i po zużyciu 20% rolki zaczął się blokować.
Pierwsza warstwa jeżeli już wyjdzie jest bardzo trudna do odklejenia od stołu.
Wygląda na zanieczyszczenie innym tworzywem, ciekawe czy producent uzna reklamację...