Konstruktywna krytyka jest zawsze na miejscu. I tylko taka.Pjoter pisze:chodzi o to by nas sprowadzić na ziemię.
Szukajka forumowa czasem zawodzi. Najlepiej szuka się przez google, np.:Pjoter pisze:BTW dzięki za link
site:reprapy.pl nimble
Wróć do „Utworzenie działu badań i rozwoju”
Konstruktywna krytyka jest zawsze na miejscu. I tylko taka.Pjoter pisze:chodzi o to by nas sprowadzić na ziemię.
Szukajka forumowa czasem zawodzi. Najlepiej szuka się przez google, np.:Pjoter pisze:BTW dzięki za link
@McKeeMcKee pisze:Dajcie namiary na to zioło, które palicie.
Jakiś dobry towar to jest.
Totalne oderwanie od rzeczywistosci - też bym tak chciał.
PS.: I długo trzyma Zazdroszczę.
P.S.: Jako osoba, która zawsze stara się przemyśleć temat trzy razy zanim zabierze głos w dyskusji mam do Ciebie pytanie:Pjoter pisze:(swego czasu był tutaj projekt ekstrudera remote direct opartego na radełkach BMG - teraz nie mogę tego znaleźć).
Dokładnie - również uważam, że największą kreatywność wyzwala właśnie taka "lekka" rywalizacja, tzn. tworzenie czegoś podczas jednoczesnej wymiany doświadczeń z innymi tworzącymi podobne rozwiązanie. Raz, że wtedy osoby zaangażowane w dyskusję mają więcej do wniesienia niż ktoś kto jest laikiem (nie zrozumiał jeszcze podstawowych problemów/ograniczeń projektu), a dwa że motywacja jest znacznie większa, bo każdy chce pokazać co udało mu się osiągnąć.Dawid.S pisze: Ktoś zapyta po co? To już jest, po co kopiować, rywalizować, wymyślać koło od nowa..
Zdrowa rywalizacja to najlepszy katalizator rozwoju a dla samych uczestników projektu napewno wielka satysfakcja..
Obserwując dyskujse coraz klarowniej widać ze właściwym pytaniem które należy zadać to "Czy potrzebny jest ktoś taki jak Josef Průša by nasze rodzime środowisko reprapowe wypracowało wartościowe propozycje na zewnątrz?" czy może da się poprowadzić taki projekt w innym modelu zarządzania?[/table]