Moje osobiste doświadczenia z Orange Pi to H2+, H3, H5 i H6, wszystkie lepiej lub gorzej ale działały w miarę poprawnie pod wodzą Armbian'a - w H6 był problem z temperaturą Obecnie Klippera (swego czasu z Octoprint obecnie Mainsail) dla trzech maszyn ogarnia stary terminal Dell Wyse D10D z dwurdzeniowym AMD i 2GB RAM - przy uruchomionych 3 drukarkach jednocześnie obciążenie procesora max 20%, tak więc stara architektura AMD64 czy nawet X86 wydajnością bije na głowę ARM'a jeżeli chodzi o zwykłe obliczenia arytmetyczne. Oczywiście sam Dell nie nudzi się pomiędzy drukowaniami, bo w tle chodzi sobie Home Assistant, Plex, rtorrent oraz Pihole - jak do tej pory nie miałem problemu z wydajnością czy stabilnością pomimo sporej ilości zadań w tle.
System to Debian stable 64bit postawiony na zwykłym dysku HDD 2.5 wyciągniętym ze starego laptopa.

Płytki Orange Pi są dobrze ogarnięte w Armbian'ie.

Jak ma co najmniej 1GB RAM to wystarczy.