Fajne, fajne, ale czy takie skrobaczki są coś warte?
Czy dadzą radę w praktyce? Testowałeś?

Co to za materiał? ABS?

Jakie wyniki w temperaturze przed i po?
Czy to tylko otwór na kable?
Pochwal się co to za proc, karta,..

W ogóle nie dba o ekologię, pfffff

A nie, czekaj......

Z jakiego materiału drukowałeś?

Co to za materiały? ABS?

Coś w tym stylu też mam, potwierdzam że po czasie nie trzymają.
Te które są na zdjęciu są z PLA i można zgiąć bardziej papier i wsunąć klipsa, wtedy bez problemu też trzyma.
Mam też z ABS+ ale nawet odkształcone się sprawdzają, po prostu ich siła zmalała i się rozciągnęły i wystarczy zgiąć raz więcej opakowanie i jest okej.

Takie zegarki z napędem na sprężynie z filamentu nie popracują długo, jako kurzołapa i od czasu do czasu włączyć to okej.
Widziałem też zegarki w których się zakładało metalową sprężynę i resztę drukowało, w tym przypadku jest to lepsze rozwiązanie.
Nakręcane zabawki też popracują chwilę, później się zatrzymują, trzeba popychać, tracą siłę.
Ale dla dzieciaka aby się pobawił chwilę spoko opcja, zawsze można druknąć kilka szt. ewentualnie pobawić się parametrami.

dziobu pisze: Ale marudacie.

Drukowanie takich rzeczy ma pewną wartość edukacyjną - człowiek uczy się na co pozwala dany materiał czy zestaw parametrów druku; co taki detal przetrwa i czy się sprawdzi w danym zastosowaniu. Normalnie drukuje się masę rzeczy które można taniej kupić, ale doświadczenia nie da się zdobyć inaczej - a to się przydaje w istotniejszych sytuacjach.

Oj tam marudzimy, nie wiem jak inni ale ja też tak robię jak ty.
Mam brelok do kluczy z PETG przez 3+lat i sprawdzam jego wytrzymałość, jeden już pękł po roku jak upadł a druga wersja poprawiona wytrzymuje 2 lata.
Są wersje do kupienia lepiej wyglądające, z metalu ale wybrałem swoją wersję.
Ale chyba nikt nie przebije ciebie dziobu w wydrukach użytkowych, od razu na myśl mi przyszedł zamykacz do bramki.

Różnorakie klipsy, sprawdzam ich wytrzymałość z PLA/PETG/ABS Też można kupić, metalowe a plastikowe wyjdą taniej.
Mam trochę rzeczy użytkowych wydrukowanych które są dostępne w sklepach, używam ich i nie wyrzucam bo się sprawdzają.

Nie chodzi mi o to że jak coś jest dostępne w sklepie to trzeba od razu kupować, mało jest takich rzeczy których bym nie wydrukował.
Przypomniał mi się temat mocowania na drążek dla żony, cała siła/ciężar by spoczywał wtedy na wydruku i ryzyko że coś pęknie jest moim zdaniem w tym przypadku zbyt duże
Tutaj w przypadku mocowania chyba wyjdzie drożej kupno, ale jest pewność że się kobiecie nic nie stanie bo firma produkuje części sportowe i są sprawdzone.

Odnośnie łapki na muchy to bym się zastanowił, właśnie ile wytrzyma z TPU i pewnie się nie rozleci tak szybko.
Ale kto raz spróbował elektrycznej łapki nie wróci do pacek za 5zł, wygodniej, czyściej i ciekawiej

dziobu pisze:

czasnagli pisze:Panowie, mamy XXI wiek. Chińska packa elektryczna kosztuje ok. 10zł i nie zostawia zmiażdżonych owadów na ścianie...

Przyzwoita lampa owadobójcza. Wpada muszysko i po chwili tylko strzępy lecą w przestrzeń.

Uwielbiam zapach palonego owada o poranku!

Właśnie myślałem o takiej lampie, ale opinie są różne.
Skoro już w temacie, ktoś ma doświadczenie z tą?
Czy jest na tyle przyzwoita że jest warta zakupu?
Rok temu miałem ją kupić ale jednak się nie zdecydowałem, przypomnieliście mi o niej. https://pl.aliexpress.com/item/10050023 ... pt=glo2pol



Wątek z lampą przeniesiony tutaj:
viewtopic.php?f=30&t=9043
dziobu

Czasami nie warto jest drukować pewnych rzeczy, opłaca się bardziej kupić bo wydruk wyjdzie gorzej.
Chyba że to drukowanie dla sztuki, bo mogę albo potrzebuję na już.
Drukarka nie jest zastąpiona we wszystkim, czasami po prostu szkoda zachodu.

Ty myślisz pewnie o tym Gumisiu/Haribo a ja o np. oponie,kółku sklepowym oba mogą być TPU widać różnicę?
Ten sam materiał a może mieć wiele zastosowań, jest bardzo odporny na uderzenia a w tym przypadku jest wręcz idealny(będzie lepszy jak oryginał).
Mam kilka twardości TPU, oryginalny ninjaflex, fiberlogy,dd,.. także tak jak ci też pisał dziobu (TPU)