pomiar takich oporów 4wire to właściwa droga, ale bez przesady - nie są to aż tak wymagające przedziały, żeby się nie dało dostatecznie wiarygodnie zmierzyć czymś mniej egzotycznym No ale nie kojarzę za bardzo "typowych" multimetrów oferujących też pomiar induktancji. Trzeba sięgnąć po coś więcej...

Te wspomniane gówienka na atmegach udające LCR są naprawdę zaskakująco precyzyjne (o ile myfriendowi chciało się włożyć dostatecznie precyzyjne rezystory i odpowiednio dopasować firmware (trzy wypustki pomiarowe są za dzielnikiem napięć, przeważnie 680R i 470k, 0.1%).
Co ciekawe, chyba dowolne urządzenie z tą funkcjonalnością, które da się kupić poniżej $100 bazuje na tym samym otwartoźródłowym projekcie Oczywiście najpewniej, to legitnym LCRem, byle wiedzieć co się mierzy, bo wartości mogą się znacząco zmieniać w zależności od częstotliwości i sporo odbiegać od pomiaru dla prądu stałego