Wróć do „Bambu A1 Combo - kolejny bedslinger (nie mylić z A1 mini)”
Piknie to było z X1/P1 konstrukcją bo 2 lata na farmie testowana konstrukcja była, to i wyłapać można było problemy i fixować
A A1 seria to raczej tak na "chybcika" powstała żeby zapełnić lukę. Hasło "no more bedslingers" mówi samo za siebie 
Nie planowali tego wcześniej Tak czy siak A1 są fajowe i jak na razie po za kabelkiem nic się nie pojawiło. Ważne podejście posypać głowę popiołem i nawet jak śrubokrętem krzywdę sobie zrobisz to my Ci wymienimy go Eee tam od razu do lamusa. Wykorzystują go namiętnie, nowe funkcje dostaje. W serii X2? na pewno zostanie. To jakby napisać że zrezygnowali z dużych wyświetlaczy :> Seria A ma być tania podstawowa dla mniej wymagających, P średnio półkowa, a X dajmy wszystko co mamy bez liczenia kosztówAbys pisze: ↑16 gru 2023, 04:36 Myślę że zrobią swój własny hotend albo z pomocą E3D i jeszcze Bondtech, hotend high flow do tej swojej największej maszyny którą kiedyś tam wypuszczą.
Myślałem że w A1 zmienią hotend i coś usprawnią, widocznie nie ma potrzeby i wszystko pasuje z A1 mini 1:1 to fajnie bo mozna sobie podmieniać części jak ktoś ma obie drukarki (dysze,czujniki,silnik itp.).
Ciekawe czy pójdą w dużego bed slingera czy core xy, ale w sumie teraz to pewnie bez znaczenia bo trochę udowodnili że można zrobić bedslingera który jest dość szybki i ma nowe ficzery.
Mogą zrobić coś pokroju Ender 5 czyli kostka z ruchomym stołem Z ale układ mechaniczny kartezjański, ciężko przewidzieć ich ruch bo mają swoją drogę i mieszają albo tworzą nowe rozwiązania.
Kto by pomyślał że radar odejdzie do lamusa, jednak zrezygnowali z tego i poszli w inną stronę.
