Posadź wieczorem szanowną małżonkę na wirującej pralce i kiedy zacznie doceniać dodatkowe przemieszczenia wynikające z siedzenia na niej, powiedz że pralka przy sprężarce to pikuś. (sorry, żart na poziomie budowlano-stoczniowym, pora znowu zawód zmienić).

Poważniej - dlaczego akurat w salonie? Ja mam pod łóżkiem.

Janku, napisz do Kupczyka z pytaniem o sprężarkę o wydajności NA WYJŚCIU takiej ja potrzebujesz. Wydajność teoretyczna bowiem, jest to ilość powietrza jaką sprężarka zaciąga z otoczenia i jest to wartość z głębokich czeluści odbytnicy. Jest to wartość marketingowa przeznaczona dla tych wszystkich artystów pytających "jaka sprenrzarka do piaskowania do 100 zł czy starczy 50l 8 bar pomocy" (pisownia oyginalna) którzy włąśnie na Elektrodzie po zadaniu zacytowanego pytania przeczytali że istnieje coś takiego jak litry na minutę (ale odróżnienie kilowata od kilowatogodziny już przekracza ich zdolności poznawcze). Jedyny wniosek jaki można wyciągnąć z napisu "wydajność teoretyczna 200 l/min" jest taki, że na wyjściu na pewno będzie mniej niż te 200 l/min, choćbyś mierzył wylot nieobciążonej pompy
Ciśnienie podawane w specyfikacji jest ciśnieniem maksymalnym. Dla sprężarek dających 8 bar można spokojnie liczyć parametry robocze przy 6 barach. Wielkość zbiornika również o niczym nie świadczy. Błąd. Świadczy o wielkości zbiornika. Co oczywiście może mieć znaczenie* ale nie u Ciebie. Mogę do takiej Chinki 1500W dopiąć zbiornik 18 tysięcy litrów i co z tego? Będzie go pompować miesiąc zamiast sześciu minut, zanim osiągnie jakiekolwiek użyteczne ciśnienie. Tyle na temat pojemności zbiornika.

Jedynym cokolwiek mówiącym parametrem (zestawem parametrów) sprężarki jest ilość powietrza [l/min] pompowana przy danym ciśnieniu roboczym [bar] przy danej mocy [kW] (W TRAKCIE PRACY Z PODANYMI PARAMETRAMI). Llub l/h w przypadku spalinowych. Kropka. 160 l/min przy 6 barach i poborze 1,5kW jest realne nawet w przypadku taniego sprzętu. Jeśli masz dostęp do zasilania trójfazowego, można rozważyć coś co daje 400-500l/min i nie będzie działało nonstop. Dopiero wtedy pojemność zbiornika zaczyna mieć dla Ciebie znaczenie.

*właśnie stygną spoiny na zestawie zbiorników 200l które doposażyłem w króćce dolotowe. Bo takich zbiorników potrzebuję, ale ja serwisuję sterane życiem maszyny np budowlane.

Ile l/min potrzebujesz na tę mgłę? Taki garażowy kompresorek chiński (24-50l, 1,5kW), już po kilku "motogodzinach" zdradza oznaki zużycia. Otwierałem taki - w środku wał a jak połówka wału z normalnego jednocylindrowca, w dodatku łożyskowane ślizgowo żelastwo-żelastwo. Olej (pozostały, ten którego kompresorek nie spożył) był srebrny od opiłków. Jak chcesz żeby kompresor pochodził, to niech to będzie najtańsze i najmniejsze nawet urządzonko na pompie firmy ABAC. Te pompy to chyba jedyne sensowne produkowane pod małe moce. Dają z kilowata do półtora raza więcej litrów na minutę niż chinina. Z powodu specyficznych potrzeb sam budowałem na Abacu A29 starej serii i mam go do dzisiaj mimo nie policzę już ilu godzin przepracowanych na piaskarce i przy podwoziach. Bez problemu kupisz sensownego gotowca np od Kupczyka.

Jeśli wystarczyłoby Ci tyle wiatru ile daje lodówkowy a nie masz czasu i warunków na taką rzeźbę, to zleć budowę takiego. W przeciwieństwie do chińskiego olejaka lodówkowe są pancerne.