Przy ciągnięciu też może być nacisk i tarcie o jakiś zakręt.
U mnie na wierzchu obudowy jest uchwyt na rolkę, w obudowie jest otwór 10mm przez który przechodzi kawałek rurki żeby filament nie tarł o obudowę. Rurka przytrzymana drukowanym elementem. Długość rurki dobrana na zasadzie "pierwsza z szuflady która była dłuższa niż grubość sufitu obudowy". I tak z dnia na dzień rurka zaczęła się zachowywać jakby ją ktoś z teflonowej podmienił na polietylen.
Może pełny bieg rurki od sufitu do ekstrudera ma sens?

Między szpulą a ekstruderem mam 15 centymetrów rurki teflonowej, w miejscu przejścia przez obudowę. Dzisiaj filament zaczął mi przez rzeczoną rurkę przechodzić z takim oporem że nie wystarczało ekstruderowi siły na pracę z połową prędkości przy której w piątek spokojnie działało. Zdarzyło się komuś "zatarcie" teflonu? Albo szukać innej przyczyny?