Podziękujmy Bambu że dało kopa pozostałym producentom drukarek.
Nie dadzą sobie w kaszę dmuchać i odpowiedzą, a my zamiast patrzeć jak się drukuje będziemy drukować.

No cóż. Mało się znam na drukarkach. Kupiłem Zortraxa M300, zamknięta, dokupiłem Hepa Cover. Drukowałem w salonie, bo nie miałem ochoty biegać do biura o 4 nad ranem, aby "szybko" wydrukować kilkadziesiąt kilkunastogodzinnych wydruków.
Drukowałem wszystko co było mi potrzebne. Byłem zadowolony.
Pomyślałem o ambitniejszych wydrukach na przykład z filamentów z włóknem węglowym. Rozglądając się trafiłem na Bambu, kolega zajmujący się zawodowo drukiem 3D również ją polecił. Zamówiłem trochę z ciekawości.
Przyszła i wooow!
To działa zajefajnie, jakość Zortraxowska i drukuje błyskawicznie.
Postawiłem w salonie na miejscu Zortraxa, owszem, jest głośniej, ale nie muszę drukować kiedy mi przeszkadza. To co na Zortraxie drukowałem miesiąc, wydrukowałem na Bambu w kilka dni. Z taką prędkością i bardziej zaawansowanymi opcjami druku otworzyły się nowe możliwości, więc zamówiłem drugą. Stoi już ze 2 tygodnie nie rozpakowana, czeka na większą dyszę i włókna z węglem.