mcxmcx pisze:To teraz kolega sobie wyrysuja taka kanapke: koło zębate duże, radełko, koło zębate male (mniejsze niż radełko).

Kopiuj, obróć, złącz, tak żeby radełko do radełka, koło duże do małego..

I obok silnik dołóż, tylko do jednego dużego koła.

To będzie drugi sposób z cytowanego tysiąca

anraf1001 pisze: A to co ma robić? Rozwiercać filament? Jedna rolka w jedną, druga w drugą stronę?

ale jakby oś silnika była pod kątem 45' i jeden skręcony w jedną stronę a drugi w drugą, a jakby zastosować pasy o okrągłym przekroju...

tig33r pisze:To nie ma prawa działać, jeśli jedna zębatka nie będzie łożyskowana.

no nie narysowałem łożysk, ale wszystko tam może być łożyskowane.
To nie będzie działać z innego powodu

albo nie mam

jak powiedział Edison.... to nie tysiąc porażek, to tysiąc odkryć sposobów na to jak tego się nie da zrobić

z tym, że to mosiężne radełko to z definicji nie będzie dobrze działać a już na pewnie nie długo bo jest mosiężne, miękkie zęby. Dobre radełka można kupić i wsadzić na dwa silniki.

ale mam jeszcze jeden pomysł, zaraz narysuję...

będzie, raczej tylko na Bowden.
Dwa naleśniki pewnie za słabe by i tak były.

a może tak:
https://www.thingiverse.com/thing:1088212

ktoś już ma Bondtecha ?

@McKee, masz rację. rurkę, to sam dopiero co wzmacniałem węglowym.

w K8400 jest po prostu radełko o dużej średnicy oraz łożysko dociskowe też raczej większe. Przez co powierzchnia, liczba zębów która jednocześnie wbija się w filament jest pewnie 2 razy większa niż w takim MK8. Ten ekstruder nigdy mi nie zmielił filamentu. Czego na przykład nie mogę powiedzieć o Titanie.

Radełko jest tak ostre, że nawet jak odchylam docisk i ciągnę za filament, to luźno przesuwający się filament obraca silnikiem.

Zupełnie nie widzę potrzeby robienia podwójnego.