Przy okazji updejt po dłuższym czasie używania. Folia już od 70'C miękinie, Przy 100 jest bardzo delikatna. Gdy coś wpadnie między folie to potrafi skleić obie i przy zdejmowaniu stołu oderwać kawałek. Niby to nie problem, drobne uszkodzenia nie przeszkadzają, a folia jest na tyle tania, że raz na jakiś czas można wymienić.
Ale. Pomalowałem lakierem obie strony. Lakier fajnie zabezpiecza powierzchnię folii. Tylko trzeba uważać by dobrze wysechł. Jedną spieprzyłem malując specjalnym lakierem odpornym na wys. temperaturę. Wydawało się, że całkiem wysechł jednak po podgrzaniu zrobił się lepki i obie części niemal trwale się skleiły zamiast lekko rozdzielać . Tak że po pomalowaniu warto podgrzać bez zakładania szyby i przetestować czy nie jest znowu lepkie.
Ostatecznie pomalowałem jakimś sprayem podkładowym do metalu, co miałem pod ręką, a nie tym lakierem odpornym niby na wys. temp.

PS: przypominam, muszą być dwa rodzaje folii. 0.4-0.5 magnetyczna i druga ferromagnetyczna , często sprzedawcy mają obie

ja też swojej nie czuję. Poza tym kupiłem ostatecznie tyle tej folli, starczy na wiele zmian....

raczej - nie rwać na siłę i utrzymywać w czystości.
Mozna by czymś cienkim i czymś co by bardzo nie pogorszyło grzania obkleić to PCV -

@xyzyx nie ma tam raczej żadnego problemu z klejem. Problemem jest samo PCV przy temperaturze pow 70'C robi się miękkie i kruche. łatwo je uszkodzić. Zwłaszcza gdy wpadł jakiś śmieć między folie.
Jakkolwiek póki co nie jest to istotny problem. Jak się uszkodzi znacząco, to koszt i czas naprawy jest niewielki.

@Sekal , weźmie się pod uwagę przy druku z PEI

@xyzyx dasz linka do sprzedawcy blachy ? jakaś fotka?

nie odkleja się. mięknie i robi się delikatna.

przy 100'C zaczyna być delikatna i łatwo ją uszkodzić odrywając od razu.