Norbert pisze: Wlutowanie zworek ma sens tylko wtedy gdy będę potrzebował na szybko, zmienić ilość kroków silnika?
Jeśli chcę żeby silnik pracował tylko i wyłącznie w rozdzielczości 1/32 pełnego kroku, to traci sens?

up to you.

odnośnie pozostałych kwestii, to w którymś wątku o silnikach krokowych były wklejone linki do artykułów na temat zasady działania, mikrorkoków, zależności momentu od różnych czynników (napięcie, prędkość, indukcyjność, ...) albo Google. Temat jest dość rozległy, tak że polecam. Metodą "pytanie - odpowiedź" nie zajedziemy daleko bo nam admin wątek skasuje.

Acha, K8400, nietypowo. No to jest jeszcze metoda 4:
- akurat tam nie ma zworek ale jest miejsce na wlutowanie zworek (6 otworków pod każdym stepstikiem). Można to zrobić tak by wystawały na drugą stronę. Lub poszukać takich niskich (niższych niż normalne bo normalne nie wchodzą pod stepstika). Są w TME. Jeśli chcesz wlutować zworki to trzeba przeciąć ścieżki między padam.

PS: płytka od K8400 jest fajnie solidnie wykonana, niestety błędnie. Dlatego nie martw się za bardzo o nią. Strata jakby co niewielka.

Czyli jedno z poniższych rozwiązań:
- jeśli masz zworki przy stepstikach, to wyjmij środkowe.
- Jeśli nie masz zworek i masz elektornikę 8bit (np płytka trigorilla) to wylutuj, lub obetnij nóżkę stepstika MS2.
- Jeśli masz elektronikę 32bitową, to zwiększ w firmware liczbę mikrkroków na mm czterokrotnie.