nie no jasne, przecież na wszystkich jest tak samo, macie pewnie rację, X zgubił kroki.

zahaczanie zahaczaniem, ale żeby tak oderwać warstwę..... to ta warstwa musi być bardzo słaba.
Może zahacza, bo się odklejają i unoszą a potem oderwanie to już naturalna konsekwencja.

Stawiam na kłopot z temperaturą albo jakość filamentu

Serio, tak zalecają. hmmm. nie wiedziałem. Jak testowałem na E3D z bowdenem to mi tak dopiero przy 4mm dobrze zaczynało działać.

a jaką masz zębatkę, zwykłą, czy typu fishbone ? Fishbone ma mniejsze luzy.
http://www.thingiverse.com/thing:97377

dragonn pisze:No na ekstruder to już w ogóle odpada.... nie zwróciłem uwagi.

Nie jest za słaby. Kolega ma ektruder Wade z tego co widzę na zdjęciach z przełożeniem pewnie w okolicach 4:1. Jeśli jest dobrze wydrukowany i spasowany, to chodzi leciutko i nawet połowę słabszy silnik da radę.
Pisałeś, że ustawiłeś mu wcześniej 1.1V to zdecydowanie za dużo było. Przy tym ekstruderze w zasadzie silnik powinien być całkiem zimny.
Ale jeśli jeździłeś nim przez jakiś czas z prądem pow 2A, to mógł się uszkodzić. Chodzi lekko w palcach bez żadnego zacierania?

Za to możliwa jest jeszcze za duża szybkość retrakcji. Myślę, że ten ekstruder z tym silnikiem trzeba ustawić na 25mm/s. Jeśli przełożenie masz większe niż 4:1 to proporcjonalnie mniej.
Jeśli ustawi się za dużo, to w praktyce silnik może nie robić retrakcji w jedną stronę a robić w drugą. Wypluwając za dużo filamentu. Albo przeciwnie udaje mu się retrakcja, ale nie wraca i tam jakby gubi kroki.
Retrakcja 1mm to za mało. 2.5-4mm.

Nie kombinowałeś czasem z parametrem "Pressure Advence" (Slic3r, zakładka Printer Settings) ?