techniczne kwestie w innym wątku.
viewtopic.php?f=51&t=5071&start=20

@offroad , https://www.ebay.com/itm/7W-NUBM44-V2-4 ... 3721458198

Kupiłem na OLX grawerkę od użytkownika "LASER CNC FACTORY"
Zamówione 2 listopada, wpłaciłem zaliczkę, doszło.... 10ego listopada. Zamówiłem też dodatkowe profile na ramę, które nie doszły do dziś, mimo, że sprzedawca twierdził, że wysłał (za pobraniem, tak że poza zawracaniem dupy nie ma problemu)

Grawerka przyszła według mojej oceny kompletnie zjebana.
- uszkodzone Arduino Nano.
- spalona dioda
- brudna, stopiona, popękana soczewka
- brakowało w paczce sterowników silników

Sprzęt rozpakowałem z pudełka poskładałem. Wiedziałem, że do lasera trzeba podchodzić z ostrożnością, przeczytałem tonę poradników. Najpierw chciałem sprawdzić mechanikę. Nie udało mi się połączyć z Nano ani wgrać z poziomu Arduino GRBL - zero komunikacji. Wymieniłem Nano, zadziałała mechanika , wsadziłem swoje a4988

Przy próbie podłączenia kabla do lasera (żółty - PWM, czerwony, czarny) wypadł z wtyczki kabelek, luźny pin. No i bardzo dobrze bo okazało się, że było kombinowane i zamieniony jest czerwony +5V z żółtym PWM. Dobrze że zauważyłem bo pewnie bym uszkodził sterownik podłączając 12V pod PWM.

Podłączyłem laser poprawionym kablem. Komenda m3 s0 potem stopniowo s10, s100, s500, s1000 nic nie zaświeciło, mimo, że sygnał sterujący PWM był prawidłowy (zdjęcie z oscyloskopem)

Zacząłem oglądać dokładniej laser okazało się, że soczewka jest przepalona, a sama dioda nie przewodzi prądu (zdjęcie z mikroskopu, widać pęknięcia, bąble gazu ze stopionego szkła wewnątrz soczewki)

Myślę, że poprzedni użytkownik zniszczył urządzenie. Próbował regulować prąd potencjometrem , usunął fabryczne zabezpieczenie czym doprowadził do uszkodzenia (na zdjęciach producenta widać, że potencjometr w lewym górnym rogu jest zaklejony czarnym klejem, tu jest obskrobany z kleju) . Możliwe że uszkodził w inny sposób a potem próbował kombinować. W dodatku wysłał mi urządzenie nie informując o tym, że to ruszał ten potencjometr, co mogło spowodować, że nawet wymieniając diodę na nową mogłem spalić kolejną bo sterownik był źle ustawiony.

Dioda NUBM47 jest dość droga, około $100 oraz nie jest łatwo kupić.
Wymieniłem diodę, soczewkę, wyregulowałem sterownik. Grawerka działa.

Powyżej to moje subiektywne zdanie. Sprzedawca twierdzi, że wysłał mi sprawne urządzenie, podłączył na chwilę i tylko testował z klientem. Sami oceńcie komu wierzycie.

oryginalna treść ogłoszenia z OLX:
"
Witam, posiadam na sprzedaż maszynę do cięcia i grawerowania z laserem 7,5 Wat ( odpowiednik 15/17w chińskiego) na diodzie Nubm47 7500mw, maszyna ma małe pole robocze 14x20cm , jest możliwość dokupienia w zestawie drugiej ramy o polu roboczym 45x45 cm lub większym w cenie paru złotych .Całą maszyną steruje Arduino, lub kontroler specjalnie opracowany do wypalania fotografii cyfrowej LCC v3 którego też mam w ofercie na innej aukcji .
Maszyna jest nowa , przepracowane około 2 godzin grawerowania, złożona tylko do testów sterowników które projektuje i składam na miejscu. Tzw maszyna pokazowa

Cena w ogłoszeniu obejmuje gotową maszynę wraz ze sterownikiem Arduino + CNC shield.

Możliwość sprzedaży z kontrolerem LCC v3 w cenie 1100 zł
"