Wcześniej było USA.
A jeszcze wcześniej banda debili, co pokupowała 'drony' dla idiotów i później latała sąsiadom pod oknami albo nad lotniskiem.
Więc jak technika zeszła 'pod strzechy' i przestała być domeną nielicznych kumatych ludzi, to trzeba było też wprowadzić przepisy, żeby jednak idioci nie latali tam gdzie nie powinni.
Więc jeżeli ktoś/coś zabiło tą wolność, to byli to po prostu nieodpowiedzialni ludzie, którzy dostali potencjalnie niebezpieczne zabawki.