Znaleziono 2 wyniki

autor: majek
25 mar 2022, 15:22
Forum: Sprzęt i narzędzia warsztatowe
Temat: Zasilacz laboratoryjny DIY
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 4074

Re: Zasilacz laboratoryjny DIY

mpk pisze:A dlaczego by nie zasilać RD toroidalnym? przynajmniej nie będzie to siało.
Mając prawdziwy transformator w garści, robienie zasilacza laboratoryjnego na smpsie to duży downgrade;)
Bo to tylko 150W, do tego trzeba i tak dokupić mostek i kondensatory, więc cenowo jest bez sensu jak RD to i tak przetwornica.

Tradycyjne trafo się fajnie sprawdzało w starych konstrukcjach, gdzie często te transformatory się przeciążało tak, że wodę na nich można było gotować. Ale wtedy i część regulacyjną można było przeciążyć, bo jak się dobrze trafiło, to była zrobiona na topornych i niezniszczalnych tranzystorach.

Ale jaki jest sens przeciążać 150W trafo za ~140zł jak za tyle samo można dostać 500W zasilacz impulsowy i wykorzystać w pełni możliwości mocniejszych RD?
autor: majek
25 mar 2022, 13:31
Forum: Sprzęt i narzędzia warsztatowe
Temat: Zasilacz laboratoryjny DIY
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 4074

Re: Zasilacz laboratoryjny DIY

Ja mam na biurku od kilku lat RD5005, który w 90% robi za ładowarkę usb z ograniczeniem prądu (ustawiam sobie na 0.5A i np. lampka do roweru nie bierze już 1.5A - wolniej się ładuje, ale akumulator dłużej pożyje). Pozostałe 10% to różne wykorzystanie 'laboratoryjne'. A zasilam go z normalnego zasilacza od laptopa.

Do tego ostatnio kupiłem RD6018-W, bo w poprzednim jednak często prądu mi brakowało.

Tego toroida to chyba najlepiej sprzedać i za tą kasę kupić 2 zasilacze impulsowe (48V 90-100W kupisz za 50-70zł) i będzie na 2 kanały do dwóch słabszych RDxxxx :-)
Albo jeden porządny zasilacz do RD6018 i mieć na początek jeden kanał.

Wróć do „Zasilacz laboratoryjny DIY”