Pjoter pisze: ↑03 lis 2023, 19:29 Ja bym bral KP3S Pro S1 (o ile to ta wersja z prowadnicach na 3 osiach) - bo najzwyczajniej nie lubię rolek i jako pierwszy upgrade dorobił klippera.
Niestety tak to jest ze na forum kilka osób ma drukarki Bambu i ciężko z tymi uzytkownikami sie rozmawia

uff traciłem nadzieję, a tu proszę, ktoś jednak rozumie problem - zmieniam zdanie o forum

Dziękuję za Twoje zdanie na temat wyboru

mcxmcx pisze: ↑03 lis 2023, 16:40 Kupić bambu a1 w wersji jeden kolor.

Najpierw napisałem:

zastanawiam się czy brać kp3s pro s1 i dołożyć 3d touch + magnetyczny stół z PEI, czy wziąć Ender 3 V3 SE i kupić tylko nakładkę PEI bo magnetyczny stół i autolevel już ma

a potem:

Wyszedł Bambus A1 mini dziś w sprzedaży, ale nie ta kasa dla mnie.

Teraz kp3s pro s1 i E3 V3 SE idzie dostać za 500-700zł.

I dostaję odpowiedź bambu a1......
Zaje...ta odpowiedź, szacuneczek....

Zaraz się zlecą obrońcy, no bo ja pare postów, tutaj ponad 2k postów - wiadomo, "szacuneczek", no ale kurde - aż sie odechciewa udzielania na takim forum z takimi wpisami....

Andrzej_W pisze: ↑03 lis 2023, 15:31 Podlicz czas poświęcony grzebaniu to A1 wyjdzie taniej

aaa tam, ten czas traktuję jako wieczorny relaks zamiast Lego czy innych tam rozrywek
W sensie nie to, że lubie grzebać jakoś aż za bardzo - ale raz w tygodniu godzinke czy dwie dla relaksu mogę posiedzieć.

Zakładam oczywiście, że KP3S Pro S1 czy E3 V3 SE to mimo wszystko jest inna liga niż pierwsze Endery 3 i nie trzeba będzie grzebać w nich po godzinie codziennie.
A1 mini w sumie też na ten moment to rekomendacje lecą dzięki marce - a niewiadomo co przyniesie ten model. Pierwsze wysyłki dopiero na Boże Narodzenie.

Miałem 2-3 lata temu 4 sztuki Artillery Geniusa czyli też niska półka cenowa i byłem mega happy - w ogóle nie grzebałem.
Szukam czegoś z podobnymi wymaganiami kalibracyjnymi i konserwacyjnymi, no ale w nowym wydaniu, bo Genius swoje lata ma.
Pozbyłem się na 2 lata temu całego sprzętu i teraz szukam jednego, taniego modelu do pokoju bo człowiek z domu drukarek się pozbędzie, ale z głowy ciężko

Trolinka pisze: ↑03 lis 2023, 14:07 Jak chcesz drukować to Endera
Ja sobie wziąłem KP3S Pro S1 jako takie małe ustrojstwo na biurko pod ręka do....dłubania z nudów przy nim.
Fakt że to to działa niby out of box, nawet całkiem całkiem. Ale firmware to jakaś padaka :> Nawet Z offset to się robi.....poprawka w plika, flashowanie, próba, poprawka w pliku, flashowanie, próba :>>>> Co prawda jakiś tam się nowy pojawił ichniejszy który ma dodaną opcję w sofcie do ustawiania offsetu, ale nie sprawdzałem. Można też na marlina migrować niby.
A pazury dopiero wyciąga jak się klippera zapoda.
Ender będzie Ci drukować po prostu jaki jest. A tutaj trzeba wymienić przynajmniej firmware żeby to się dało po ludzku używać.

no ale to są właśnie rzeczy, przez które nie mogę się zdecydować.
Znacznie lepiej z pewnością pójdzie mi ogarnianie spraw softwareowych niż hardwareowych - w sensie jedno i drugie lubię, ale nawet to firmware wyjdzie taniej hehe

A ja nadal w kropce i nie wiem co brać.
Przed Enderem najbardziej wstrzymuje mnie rurka PTFE przy hotendzie i troooszeczkę wymiary bo mimo wszystko wolałbym coś bardziej kompaktowego - chociaż no do przełknięcia - bo idealnym wyborem dla mnie w tej cenie to byłaby Sidewinder X3 pro ale jest większa od nich.

Wyszedł Bambus A1 mini dziś w sprzedaży, ale nie ta kasa dla mnie.

Teraz kp3s pro s1 i E3 V3 SE idzie dostać za 500-700zł.

Norbas pisze: ↑22 sie 2023, 22:20 No i leci do mnie KP3S Pro S1 jako pomoc dla Endera i jako drukarka dla córki żeby się nie przepychać z wydrukami.

podziel się proszę wrażeniami.
Bo zastanawiam się czy brać kp3s pro s1 i dołożyć 3d touch + magnetyczny stół z PEI, czy wziąć Ender 3 V3 SE i kupić tylko nakładkę PEI bo magnetyczny stół i autolevel już ma.
Pomijamy wymiary, nie mają żadnego znaczenia dla mnie.