Znaleziono 4 wyniki

autor: bazic
10 lut 2021, 11:02
Forum: Testy filamentów
Temat: niezwykle kruche PMMA
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 3924

Re: niezwykle kruche PMMA

Nooo.... i działa:
wydruk_pmma_po_wygrzaniu1.jpg
wydruk_pmma_po_wygrzaniu2.jpg
.. ale nie do końca :)
wydruk_pmma_po_wygrzaniu_a_jednak_sie_zlamal.jpg
Jest to raczej wypadek przy pracy: pojedyncze rozwarstwienie prawdopodobnie na skutek chwilowego spadku temp. albo przyblokowania filamentu.
A może ciut za szybki druk.. już nie będę dociekał. Oba fragmenty - nie łamią się już na żadne mniejsze części. Przypominam, że wcześniej wydruk prawie "rozsypywał się" w ręku...

Ważne, że da się teraz drukować bez łamania filamentu wychodzącego z rolki.

W każdym razie - dzięki wszystkim za wskazówki.
autor: bazic
10 lut 2021, 08:23
Forum: Testy filamentów
Temat: niezwykle kruche PMMA
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 3924

Re: niezwykle kruche PMMA

:) wygrzałem w 115 stopniach przez 2,5h
i ...
pmma_rolka_od_pla.jpg
jestem ciekaw jak się będzie z niej drukować. najwyżej będę musiał przewinąć na coś innego
autor: bazic
02 lut 2021, 19:39
Forum: Testy filamentów
Temat: niezwykle kruche PMMA
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 3924

Re: niezwykle kruche PMMA

Jak go wygrzewałem to zaraz potem próbowałem drukować - nie pomogło to zbytnio na to pękanie.
ale wygrzeję w 120 - zobaczymy co będzie. Ile czasu minimalnie? Bo może za krótko go grzałem?
autor: bazic
02 lut 2021, 19:19
Forum: Testy filamentów
Temat: niezwykle kruche PMMA
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 3924

niezwykle kruche PMMA

...jakiś czas temu zanabyłem 250g żółtego PMMA. I od razu na wstępie napiszę, że NIE był to filament od DD :)
Nigdy nie drukowałem na gorszym materiale. Pomimo stołu na 100st i dyszy na 260 (zacząłem od 250) kostka testowa była rozwarstwiona bardzo.
Nawet przy prędkości 20-30mm/s nie uzyskałem zadowalających efektów. Zresztą kombinowałem: bez chłodzenia z chłodzeniem itd.
Widać, że przy 260st filament już się "gotuje" a pomimo to wzajemna adhezja warstw jest marna...
Mało tego - najgorszą cechą tego filamentu było pękanie na odcinku: szpula - ekstruder !!!

Wyobraźcie sobie, że przy odwijaniu ze szpuli kilkanaście razy filament pękał. Oczywiście przyjechał do mnie zafoliowany jak trzeba. Nie przeleżał też nie wiadomo ile czasu...

Próbowałem go wygrzewać w 80st. w piekarniku ale jakoś nie dało to lepszych rezultatów.

Ogólnie - porażka.

I teraz 2 pytania:

1. co robię źle?
2. czy ktoś jest chętny do podzielenia się jakimś znanym jakościowo PMMA w ilości kilku(nastu) gramów to testów?

Wróć do „niezwykle kruche PMMA”