No właśnie ma znaczenie i to ogromne ;D ogólnie redukujemy ciśnienie za wszelkimi elementami sterującymi dopiero na wykonawczym przychodzi redukcja. No niestety frezowanie jest syfiaste i trzeba się z tym pogodzić a frezowanie z aluminium uważam za wariactwo nawet z systemem gaśniczym na co2. Co nie zmienia faktu nie rozumiem z skąd się wzięła obróbka na denaturat w dzisiejszych czasach. Podstawa jest zgrubna na powietrze z minimalna ilością oleju do smarowania narzędzia(zapobiega to uszkodzeniom od szoku termicznego na krawędziach skrawających co powoduje powstanie mikropęknięć/wyłamań krawędzi i narastanie tarcia w konsekwencji zamiast skracać zaczyna trzeć ,rośnie temperatura i oblepia frez materiałem w konsekwencji pęka i dupa z detalu… składaki są bardziej podatne na to od monolitów.
Wykańczanie (u mnie w sumie zawsze wymiary h6/h7/js6 itp +/- 0,01 czasem mniej. Leci na wysokim Vc zmniejszonym posuwie np frez 10 4z zmienna geometria posuw 0,03 vc 60-120 zależy jaki wysięg. Ap od 0,3 do 0,6 i wymiar rzadko ucieka z tolerancji powyżej 0,005

Potrzebujesz po prostu porządne chłodziwo motorex 3000 /4000 są dość uniwersalne i moim zdaniem najlepsze jakość /cena nie ma syfu zostawiają minimalny film olejowy, nie psują się i najważniejsze pracują na stężeniu 3-5% nie jest to kryptoreklama używałem od No name po blastery i inne cuda. Za każdym razem jak trafiam na narzędziownie nowe to wymiana wszystkich maszyn na motorex i nawet jak odchodzę to chłodziwo już zostaje bo naprawdęsame plusy.

Na Twoim miejscu przeszedł bym przede wszystkim na obróbkę oparta na kącie opasania narzędzia, zdziwiłbyś się jak wyglada frez fi 6 lecący po 12mm na raz z prędkością 3000mm

Janek_Porzycz pisze:Przygotowałem profesjonalny schemat instalacji pneumatycznej Dobra kolejność czy cos zmienic?

pneumat.png

Daj dwa osobne wejścia pistolet ,chłodzenie narzędzia, elektrozawór przed reduktorem (każdy ma minimalne ciśnienie otwarcia z reguły 4-6 bar) dalej dorzuć naolejacz (ważniejsze od chłodzenia jest smarowanie narzędzia skrawającego są to ilości około 5-10ml/h pracy. Wydłuży parokrotnie żywotność frezów względem pracy bez)

Napisz na priv wyślę Ci litr motorexa 3000 jedyne chłodziwo które nie impregnuje operatora i na spokojnie dwa lata od wymiany do wymiany(o ile jest napowietrzane)