Oczywiście rozumiem, inaczej używamy swoich maszyn. Niemniej Twórca tego wątku dopiero startuje ze swoją. Na takim etapie czujnik jest.... ostatnim zmartwieniem. A potem zamontuje go bez zadawania pytań.dale pisze:nie uśmiecha mi się wstawać co chwila w nocy żeby sprawdzać.
Pozdrawiam, Tomek