Znaleziono 3 wyniki

autor: dekas
26 mar 2022, 15:47
Forum: O wszystkim i o niczym
Temat: A Ty co dziś zepsułeś?
Odpowiedzi: 571
Odsłony: 218585

Zbyt głęboka skarpeta

Cześć,
właśnie spotkałem takie coś...
1648304330395.jpg
Moja skarpetka miała gość głęboką dziurę na dyszę.
Cieszyłem się bo dysza była chroniona przed wiatrakiem i temperatura mniej się wahała.
Ale do czasu...
Kropelki filamentu zamiast wytrzeć się o wydruk lub odpaść, właziły pod skarpetkę.
Zjawisko dość powolne - trochę wydruków to trwało.
W efekcie filament pod silikonem zaczął się utleniać... kurde.

Trochę podobne jest przeciekanie filamentu pod dyszą, ale jest intensywniejsze i odbija się na jakości wydruku - plastik zamiast na wydruk idzie pod skarpetkę.
Tutaj wydruk był prawidłowy- roztapiały wycieknięte się resztki, ale zacząłem czuć smrodek tlenionego plastiku...

pozdrawiam, Tomek
autor: dekas
17 paź 2021, 18:41
Forum: O wszystkim i o niczym
Temat: A Ty co dziś zepsułeś?
Odpowiedzi: 571
Odsłony: 218585

Re: A Ty co dziś zepsułeś?

Berg pisze: klips zamontowany na wałku Z.
download/file.php?id=19955&mode=view z tego wątku viewtopic.php?f=34&t=4251

Po home jadę do góry
Dzięki! :piwo:
autor: dekas
17 paź 2021, 13:51
Forum: O wszystkim i o niczym
Temat: A Ty co dziś zepsułeś?
Odpowiedzi: 571
Odsłony: 218585

Re: A Ty co dziś zepsułeś?

Cześć,
Moje cudowne RaspberryPi zasiliłem z drukarki, ale czasem przy starcie wieszało się.
Uznałem, że najlepiej będzie zasilać ze stabilizatora liniowego i kupiłem gotowca na LM317
LM317
LM317
Stabilizator podłączyłem do przetwornicy, która pierwotnie zasilała RPi - stabilizator usmażyłby się, gdyby brał napięcie z zasilacza drukarki.
Jednak okazało się, że przy starcie RPi bierze więcej prądu, napięcie na stabilizatorze przez sekundę spada do 4,5 V i choć szybko wraca do zadanego, to RPi krzyczy alarmem, że woltów jest za mało.
Alarm można wyłączyć by się nie pojawiał, ale jak się coś skaszani, to też się nie pojawi...

Podłączyłem więc RPi po staremu - prosto do przetwornicy. Problem jednak był w tym, że przetwornica nie była już ustawiona na 5V, ale na 7,6...
A to dlatego, że stabilizator liniowy brał energię z przetwornicy. On bierze drobną marżę liczoną w woltach.
RPi tej nadwyżki nie zdzierżyło... :cry:

Po krótkim romansie z RPi nie chciałem już wracać do tego dziadostwa:
MKS H43
MKS H43
Jest efektowne, ale zabugowione.
Podłączyłem ekranik Enderowy. Oznaczało to kompilowanie nowego Marlina.
Przy okazji zrobiłem jakieś inne korekty.
Jednak mając oczy załzawione :cry: po stracie RPi, zrobiłem literówkę, a właściwie kilka.
Wyrżnąłem więc dyszą o stół :shock: - w PEI mam teraz rowek długości 10cm i wstawiłem zapasową dyszę. I zamówiłem ich więcej...
1634469823963.jpg
Morał?
Trzeba słuchać dobrej stolarskiej rady: "zmierz pięć razy, abyś ciął tylko raz".
A w chwili emocji posiedzieć spokojnie w kąciku.

pozdrawiam, Tomek

P.S. Do durnego wyświetlacza musiałem wrócić na chwilę, do LCD Endera musze zrobić obudowę i kabelki.

Wróć do „A Ty co dziś zepsułeś?”