To już pytanie do elektryków, ja tylko wiem że są .

artur_n pisze:Pytanie podstawowe jaki bezpiecznik Ci wybija? Jeśli 16A to nie jest to w żadnym wypadku normalne.
Przy 16A i przewodach 2,5mm2 powinno bez problemu te 15a czyli ~3.5kW wytrzymać.

Bez znaczenia przecież, to że zasilacz ma 1000W nie znaczy że tyle ciągnie cały czas. W momencie jak kondensatory są puste może on pociągnąć zdecydowanie więcej, oczywiście trwa to ułamki sekund ale widocznie wystarczy żeby uruchomić zabezpieczenie.

A i wiem co można zrobić, wymienić bezpiecznik na taki o większym czasie zadziałania

Nienaładowany kondensator zachowuje się jak zwarcie właśnie a jako że w takim zasilaczu 1000W są one pewnie dość duże to ich ładowanie chwilę zajmuje i bezpiecznik wybija.
Oczywiście prawidłowo zaprojektowany zasilacz powinien mieć w jakiś sposób ograniczony prąd ładowania kondensatorów przy starcie. Przykładowo mój zasilacz serwerowy po wpięciu do zasilania startuje dopiero po 1-2s i słychać kliknięcie przekaźnika. Obstawiam że po wpięciu zasilania kondensatory są ładowane przez rezystor który ogranicza prąd i dopiero po osiągnięciu odpowiedniego poziomu napięcia na nich przekaźnik przepina je bezpośrednio do sieci.
No ale oczywiście.... prawidłowo zaprojektowany zasilacz a nie chiński .

Dodam że podobny efekt mam jak padnie zasilanie mi całkiem w domu, to muszę część urządzeń typu kompy odpiąć od zasilania bo inaczej mi wybija bezpiecznik.

Niestety co z tym zrobić poza wymianą zasilacza nie wiem .

EDIT

Żeby nie było że się ktoś zaraz przyczepi, tak to co napisałem dotyczy tylko sytuacji w której kondensator pracuje w układzie DC, oczywiście tak jest właśnie w zasilacza impulsowych które mają na wyjściu od razu mostek prostowniczy.