Nie mam, sprawdzam zwyczajnie napięcie na pinie Z+ i Z- . Wydaje mi się że jest to jakieś odzwierciedlenie przynajmniej tak wychodziłoby z prób, które dzisiaj przeprowadzałem. Nie wiem czy też nie jest to wina czasami estla. Sprawdzałem też na lasergrbl i tam podczas pracy lasera było napięcie w okolicach 5V na tym przewodzie sygnałowym PWM czyli program steruje płytką - zmieniając to napięcie. Nie robiłem prób na lightburnie bo nie zdążyłem. PWM w programach był ustawiony na 100% cokolwiek to w programie znaczy bo tam się ustawia widełki minPWM i max PWM. W Estl jest jeszcze taki patent że ustawia się to nie typowo pod laserem ale pod wrzecionem co w ogóle robi zamieszanie (obroty/min też wpływają na to napięcie na pinie Z+). Generalnie mam wrażenie że z tym programem nie dogaduje się ta płytka jak powinna. Frezowanie chodzi spoko bez problemów jednak na tym laserze troszkę poległem. Mam air assist także dzisiaj udało mi się ustawić pracę na posuwie 150mm/min na jedno cięcie (rzekomo miało być na 320mm/min wg producenta) tak samo jeśli chodzi o moc u mnie wyszło na zasilaczu 18W przy coś ok 1A producent podaje 40W przy 2A więc no nie wiem czy zakłamują czy tak ma być po prostu. (choć na filmach na YT ludzie pokazywali że tnie jak opętany).

Udało mi się połowicznie rozwiązać problem. Używam Estlcam pogrzebałem trochę w ustawieniach lasera i podskoczyło mi napięcie na laserze do ok 4.8V (daje to moc lasera ok 18W liczona wg wskazań zasilacza lab.) Generalnie trochę brakuje do danych od producenta jeśli chodzi o posów/cięcie no ale tragedii nie ma. Jednak zastanawiam się nad zmianą układu sterowania bo najwidoczniej nie dostanę nic więcej niż 4.8V a nie wiem czy nie ma lepszej płytki do zastosowań właśnie combo frez+laser. Co o tym myślicie?

Zrobiłem reszcze raz pomiary i niestety mam na wyjściu PWM 2.1V-2.2V także tutaj leży problem. Nie ma znaczenia czy mam laser podpięty pod 12V czy pod 24V problem jest w sterowaniu po prostu nie otrzymuje on do sterowania wymaganych minimalnych 3V.
Nie wiem teraz co dalej czy grzebać w grbl? czy może płytka padnięta?

Jeśli wchodziłaby w grę ta druga opcja to wtedy istnieje jakieś rozwiązanie ? Można jakoś podnieść napięcie pod obciążeniem pwm?

Wiesz co rano jak mierzyłem to było nawet sporo niżej bo około 4.2 v. Zastanawiam się czy nie zastąpić tego zestawu arduino uno i cnc shield czymś lepszym, prostszym i stabilniejszym.

Widzę że źle napisałem dwa posty powyżej oczywiście nie chodzi o sterowanie ogniskowa a sterowanie mocą przez PWM. Przez pin wychodzi PWM na Z+ jednak z tego co widzę powinno być w okolicy 5v a jest mniej. Nie wiem czy to może mieć wpływ na regulację mocy lasera aż w takim stopniu. Pod Spindle dir wysyłana jest pełna moc lasera (brak sterowania przez ten kanał PWm) ale i tak jest to zbyt mało mocy. Wydaje mi się że na tym porcie z+ powinno być większe napięcie niż np 4,8v co pozwoliłoby rozwinąć moc lasera po PWm coś jest nie tak albo z płytką albo coś robię źle.

Ogniskowa lasera ustawia się poprzez dobieranie odległości od wycinanego bądź grawerowanego materialu

Tak jeszcze się zastanawiam czy to nie jest wina czasami napięcia zasilania lasera. Mam 12V pracuje w zakresie 12-24V czy nie podnieść mu napięcia na powiedzmy 24V i zobaczyć czy nie zmieni to "mocy" wiązki.

Witajcie,

Jak napisałem tak zrobiłem kupiłem laser LT-40W-aa firmy lasertree. Laser ma 5W, diodowy do tego napowietrzacz 30l/min a oczka wodnego i działa. Choć mam wątpliwości co do prawidłowości podłączenia tego sprzętu. Mianowicie mam arduino uno + cnc shield v3 + grbl 1.1 z PWM. Na początku podłączałem laser (jest on podłączony przez płytkę sterującą z zewn zasilaniem 12V i wyjściem sygnału PWM i minus) do cnc shield. Na początku podłączałem to pod wtyk Z+ w każdym razie tak to pokazywano na starych filmach na yt. Dało się w estlcam regulować ogniskową ale laser ale laser nie ciął. Metodą prób i błędów doszedłem do tego że ma PWM być podłączony pod spindle DIR. Teraz laser tnie ale nie można znowu regulować mocy. W estlcam mam ustawione właściwe komendy. Generalnie nie wiem czy robię coś źle, wydaje mi się że laser działa ale nie na pełnej mocy. Wg producenta powinien ciąć sklejkę 3mm na jeden przejazd - robi to na trzy. Albo chińczyk kłamał albo coś źle mam podłączone. Może ktoś mnie pokieruje? zastanawiam się też nad zastąpieniem płytki arduino na coś lepszego ....

Dzięki za pomoc.

Dzięki za porady, będę dalej walczyć. Kolejny krok to oczywiście laser także wszystko przede mną:))

Dzisiaj porobiłem troszkę testów z samym naciągiem pasków na osiach x i y. Nie ma on aż tak dużego wpływu na samą dokładność. Oczywiście przy coraz luźniejszym tak jednak myślałem że będzie to o wiele bardziej widoczne. Generalnie mam wrażenie że coś innego mam źle ustawione będę dalej szukać….