Znaleziono 2 wyniki

autor: radekd
15 maja 2021, 19:35
Forum: Filamenty
Temat: Colorfill PLA
Odpowiedzi: 169
Odsłony: 74495

Re: Colorfill PLA

No cóż - mój pierwszy raz też nie zachęca, żeby ciągnąć ten związek...

Ale w międzyczasie mały update. Pomyślałem, może syf w dyszy, zrobię ciąganie druta. I tak przy okazji wkładania do gorącego zauważyłem, że przy tych 220st nie jestem w stanie wepchnąć filamentu do hotendu na tyle mocno, by popłynął. Więc zacząłem podkręcać temperaturę i okazało się, że dopiero przy 240 mogę w miarę swobodnie udawać ręką ekstruder. Tak więc moja obserwacja "230 to za dużo" to była jakaś zła obserwacja.

Właśnie drukuję PLA w 240 stopniach (stół standard 60) i póki co idzie. Aż zacząłem się zastanawiać, czy oni przypadkiem nie nawinęli tam jakiegoś PETG ze złą naklejką, ale nie umiem tego rozpoznać.

Plus opowiastki taki, że przynajmniej wiem jak tą szpulę zadrukować.
Widziałem gdzieś tu listę kolor-temperatura, więc dodaję swoje: PURPLE -> 240.
autor: radekd
15 maja 2021, 18:25
Forum: Filamenty
Temat: Colorfill PLA
Odpowiedzi: 169
Odsłony: 74495

Re: Colorfill PLA

Jako że pierwszy post, to zacznę głośnym CZEŚĆ!

A teraz przejdę do marudzenia...

Jako że drukuję od niedawna (więc część tak czy siak do kosza), i raczej użytkowo (więc jak mi jakiś bąbelek wyskoczy, to niech tam sobie będzie) to tanie filamenty zawsze zwracają uwagę. I tak trafiłem na Colorfil (trochę zachęcony komentarzami "lepszy niż 3DActive", a ten mi się udało okiełznać).

No i kurna mam tego 2 szpulki (zaczynam się cieszyć, że nie więcej) po 1kg (brązowy i fioletowy) i żadna się nie chce drukować. Wygląda to tak, że zaczyna się w miarę - skirt jakoś się udaje narysować, a potem już przy pierwszej warstwie ekstruder zaczyna mieć trudności z przepchnięciem tego przez dyszę, na radełku od razu widać ślady zdartego filametu, nic nie leci i tyle z drukowania...

Spróbowałem na szybko (w sensie w czasie drukowania pierwszej warstwy zmieniałem co parę sekund o parę stopni, żeby zobaczyć czy gdzieś zacznie lecieć) różne temperatury między 200 a 230 i widzę, że 230 to na pewno za dużo.
Teraz wrzuciłem jedną szpulę do suszarki - siedzi już tam parę godzin, więc jak skończę to co się tam akurat drukuje, to spróbuję jeszcze raz z podsuszonym.

No i pomyślałem, że w międzyczasie zapytam - jeszcze coś mogę tu kombinować? Myślałem, że może docisk w ekstruderze, ale raz, że inne filamenty dają radę, a dwa, że i tak przerabia to na opiłki.

Z 3DActive pomogło mi "spokojniejsze" drukowanie - tzn. te ustawienia typu "QUALITY" z PrusaSlicera wychodzą OK, a te typu "DRAFT" czy "SPEED" dają podobny efekt - radełko zdziera wióry z filamentu, a jak już dużo zedrze, to w ogóle się ślizga. Tutaj wydruk już mam dość "spokojny".

Zostały mi jeszcze jakieś parametry do pomanipulowania?

Drukarka to Prusa Mini.

Wróć do „Colorfill PLA”