W zasadzie "dobry" filament może też określać stałość średnicy, brak kwiatków jak bąble czy przewężenia i powtarzalność materiału pomiędzy seriami. Ale i tu nie bardzo jest co porównywać - od dawna nie miałem żadnych problemów. Wady drutu zdarzają się rzadko, nawet w najtańszych badziewiach. W sumie...raz miałem babola na ABSie od 3DColor (przewężenie), no i mam jeszcze prawie całą szpulę badziewnego TPU od DD (średnica >2mm) ;D Ale przy ilości materiału jaki mi się tu przewija to nawet statystycznie musiałem trafić na coś. A tak to z tego co drukuję na bieżąco już dawno nie było nic o czym warto by było wspomnieć. Nawet z kategorii 35-40zł/kg. A trochę tych plastików mam.

Obecnie główna róznica to wykończenie, ale to czy dany plastik jest błyszczący czy matowy też imho nie ma sensu porównywać - w zależności od przeznaczenia pożądane są rózne efekty.

Oczywiście jak ktoś chce to mogę wrzucić listę producentów/materiałów, tylko po co skoro przy każdym napiszę "OK"...