Znaleziono 49 wyników

autor: dziobu
27 wrz 2020, 21:13
Forum: Postprocessing
Temat: Przetapianie wydruków w pyle solnym
Odpowiedzi: 136
Odsłony: 32502

Re: Przetapianie wydruków w proszku

artusiek pisze:Czy do wygrzewania tylko piec ? Mikrofala zadziała ?
Piec, piekarnik, od biedy grill (wypadało by wtedy kontrolować temperaturę).
Mikrofala raczej nie zadziała.
tapy pisze:Jak zachowuje się takie "przetopione" PLA pod względem obróbki mechanicznej? Szlifowanie, wiercenie, itp.
Dokładnie tak:
Andrzej_W pisze:Podejrzewam że podobnie jak odlew z wtryskarki
Nie ma warstw; lity materiał; zbity bardziej niż wydruk z pełnym wypełnieniem.
autor: dziobu
27 wrz 2020, 19:03
Forum: Postprocessing
Temat: Przetapianie wydruków w pyle solnym
Odpowiedzi: 136
Odsłony: 32502

Re: Przetapianie wydruków w proszku

Jakieś lepsze testy zrobię w swoim czasie, a na teraz masz to. Mój hotair nie schodzi poniżej 100 stopni, a potem temp lata +/- 5°C także test jest średni. Czujnikiem był mój paluch który całą siłą wciskał śrubokręt w materiał.

Zaawansowane stanowisko testowe:
t01.jpg
t02.jpg
Oczywiście w każdym wypadku najpierw dłuższą chwile nagrzewałem materiał. który jest który to chyba nie trzeba pisać.
100°C
t04.jpg
t05.jpg
Może nie widać - wypalony detal - niemal zero wygięcia.

110°C
t06.jpg
t07.jpg
Może nie widać - wypalony detal - dalej niemal zero wygięcia.

120°C
t08.jpg
t09.jpg
Wypalony detal - tu dało się trochę wjechać śrubokrętem. Ale minimalnie.

130°C
t13.jpg
t10.jpg
t11.jpg
Wypalony detal - tu już trwale wcisnąłem kawałek:
t12.jpg

Test oczywiście kijowy, ale różnica w plastikach jest wyraźna. Konkrety podam jak zrobię normalny test w piecu.
autor: dziobu
27 wrz 2020, 18:25
Forum: Postprocessing
Temat: Przetapianie wydruków w pyle solnym
Odpowiedzi: 136
Odsłony: 32502

Re: Przetapianie wydruków w proszku

Kolejny test - tym razem padło na nieudany wydruk z PET-G (DD Beige). To wzmocnienie do balustrady, wydrukowane z prawie pełnym wypełnieniem. Też wyciągnięte ze śmieci :D

Wydruk:
k01.jpg
k02.jpg
k03.jpg
k04.jpg
I po wygrzaniu:
k05.jpg
k06.jpg
k07.jpg
k08.jpg
Tu przypomnę że wydruk miał małą szparę w środku; to nie było takie zupełne 100%.

Testuje różne sposoby ubijania tej soli, ale wychodzi średnio. Za gruba jest ;/ No i mam zerowe doświadczenie; zawsze to była jednak jakaś mniejsza czy większa chemia bądź proszek a nigdy sam sypki materiał. Mogę jeszcze z gipsem spróbować.
Ale co innego - pominąwszy ewidentny wyciek, to ścianki które wyszły mają fantastyczny wygląd piaskowca. Wytrzymałościowo też niczego sobie - nawet te wycieki ciężko urwać czy przynajmniej powyginać.
Ale co tam; plastiki mi się nie kończą.
Znowu PLA. Prosta kostka 40x40x10 (z dziurą 20x20).
Wydrukowałem hurtem kilka. Oczywiście identyczne. Najpierw krótki test czy jest pełne w środku:
k09.jpg
I do pieca. Efekt:
k11.jpg
k12.jpg
k13.jpg
k10.jpg
Trochę mi się rozlało w środku; jest też skurcz (???) jednej ścianki. Nie wiem czy to plastik się skurczył czy to to co wyciekło w środku. Z zewnątrz jest OK; ten brzydki rant to nic innego jak pozostałość po pierwszej warstwie której nie wyrównałem.

Wymiary:
k14.jpg
k15.jpg
Skoro już to jakoś wychodzi - to sprawdzę wytrzymałość.
Kostki rozrywałem śrubokrętem i młotkiem. Na wydruku walnąłem dwa razy i się wykruszył, na przetopionym detalu...po dwóch walnięciach wbiłem śrubokręt na 3mm. Dopiero jak zdrowo przypier*oliłem (aż sie domownicy zainteresowali) to poleciał okruszek. O rozcięciu detalu skalpelem wzdłuż warstw (nie ma warstw ;p) można zapomnieć.
Tak to wygląda:
k16.jpg
k17.jpg
k18.jpg
Troch boje się co będzie jak sprawdzę Nylon ;p
autor: dziobu
27 wrz 2020, 17:42
Forum: Postprocessing
Temat: Przetapianie wydruków w pyle solnym
Odpowiedzi: 136
Odsłony: 32502

Re: Przetapianie wydruków w proszku

Rozkmina leci w sąsiednim wątku: viewtopic.php?f=56&t=6704
Ja chyba zamówię. Młynka nie mam a blender prawie spaliłem.
autor: dziobu
27 wrz 2020, 12:43
Forum: Postprocessing
Temat: Przetapianie wydruków w pyle solnym
Odpowiedzi: 136
Odsłony: 32502

Re: Przetapianie wydruków w proszku

Bo to wcale nie jest takie proste ;) Z soli nie zrobisz lukru bo woda się nasyca; a tym co powstaje ciężko jest detal ładnie pokryć. Nawet jak do pudełka wleje wodę to ona sobie przecienkie i mam solankę na dnie a nie błoto w które wsadzam detal. Sprawdzałem.
Poza tym ponowna krystalizacja soli oznacza że tracimy pył/drobinki na rzecz dużych kryształków.

Ale tak to rozwiązanie które stosuję nie jest złe; detal da się ładnie wbić w sól. Tutaj problemem jest gradacja, choć to też zależy od celu jaki ma się osiągnąć.

FlameRunner pisze:PS W sumie to nie rozumiem, po co w ogóle próbował z wydrukiem z 20% wypełnienia...?
Kotki powyciągałem z kosza i dodrukowałem tylko jeden (żeby mieć powtarzalny detal do testów). To jakieś stare testy.
autor: dziobu
27 wrz 2020, 11:07
Forum: Postprocessing
Temat: Przetapianie wydruków w pyle solnym
Odpowiedzi: 136
Odsłony: 32502

Re: Przetapianie wydruków w proszku

japim pisze:Dziobu - tak sobie szybko skanowałem zdjęcia i naszła mnie myśl, że Twoje wygrzewane wydruki wyglądają jak zgniecione -nawet te 100% wypełnione. Tak jakby zgniatała je masa soli którą są przykryte.
One się rozpłynęły bo w sumie nic ich nie trzymało. Pierwsze detale po prostu zasypałem solą. Dopiero teraz mam pudełko i zasypuje je CAŁE.
japim pisze:Dlaczego nie umieścić tych detali zaraz pod powierzchnią? Tylko ładujesz je na samo dno?
Ładuje je w miarę na środek żeby topiły się jakoś równomiernie.
japim pisze:plastik rozejdzie pod naciskiem gęstej i ciężkiej soli....
Sól w ostatnim teście bardzo ładnie zachowała kształt. To tylko plastik spłynął.
japim pisze:Np posmarować detal silikonem HT, czerwonym i po zaschnięciu wsadzić do soli/piasku - wtedy już chyba wszystko jedno. Nawet jak plastik się w 100% roztopi - to zewnętrzny korzuszek utrzyma jego kształt i detale.
Można. Wszystko można. Można zrobić to "klasycznie" i wymieszać piasek formierski z aminami i zrobić sobie pełnoprawną formę. Tylko po co? Sens tego rozwiązania tkwi w prostocie. Zasypuje solą, zamykam pudełko i jazda do pieca. Jak zamiast śrubek dam zatrzaski to w ogóle będzie bajka. Potem wyciągam, czekam aż wystygnie i gotowe. Tak na prawdę każdy ten test kosztuje mnie 5-10 minut; w tym sprzątanie soli i robienie zdjęć. Nic nie śmierdzi, nic nie dymi. Każda dodatkowa chemia czy czynność powoduje że to przestaje mieć zastosowanie praktyczne.
autor: dziobu
27 wrz 2020, 10:42
Forum: Postprocessing
Temat: Przetapianie wydruków w pyle solnym
Odpowiedzi: 136
Odsłony: 32502

Re: Przetapianie wydruków w proszku

Znalazłem już kilka sposobów na to co zrobić żeby to nie działało. Czas próbować dalej.

Otworzyłem wczorajszą formę. Cóż... widać że nie mam pyłu solnego ;)
k01.jpg
Kot leżał przodem w dół i pięknie rozlał się na chropowatej powierzchni (detale poleciały ale przyznam że wygląda fantastycznie).
A co z górą? 20% wypełnienia to sporo niczego wewnątrz...

A no tył wyszedł tak:
k02.jpg
k03.jpg
Czyli ładnie spłynął do przodu. W sumie to logiczne zachowanie materiału. Co ciekawe - zauważcie że otwór z tyłu (top nie DU*A tylko dziura na magnes) się ostał razem z najbliższą okolicą (tak jak i kawałki boków; równie cienkie jak głowa). Porobię testy bo IMHO to także powinno się rozpłynąć. Kot siedział godzinę w 250 stopniach, a potem powoli stygł (bardzo powoli; sól dobrze trzyma ciepło). No i forma się nie zapadła, choć nie mam pyłu.

Dziś wsadzę wydruki kostek bez góry; chyba jeszcze wszystkiego nie wyrzuciłem. Ale na teraz mogę powiedzieć, że:
  • to działa :D,
  • gradacja soli ma znaczenie, ALE tą sół trzeba potem poupychać we wszystkie szpary więc idealny pył też może nie być aż taki rewelacyjny jak się wydaje,
  • detal nie może być pusty; potem sprawdzę jak bardzo to musi być te 100%; zresztą to może jest i bez znaczenia - jakieś obudowy na LCD czy inne uchwyty z natury mają pełne wypełnienie,
  • ubijanie łyżeczką wystarcza,
  • mam wrażenie że sól śmierdzi plastikiem (wytapiałem ABS 3DColor, który faktycznie śmierdzi),
  • jeśli to ma być fajne i użyteczne, to to MUSI być sól; drobinki włażą w liczne zakamarki i wtapiają się w ścianki; piasku bym z tego w życiu nie wyciągnął a sól się rozpuszczał w wodzie,
  • ale co imho najważniejsze - przy dobraniu zestawu narzędzi i odpowiedniej organizacji cała operacja nie jest ani absorbująca czasowo ani przesadnie długa.
Stół wibracyjny wiele tu nie pomoże; plastiki są lekkie i trzeba by osobno je trzymać żeby zachowały pozycję "w Z". Sama sół też nie ukłąda się jak piach.

cdn.
autor: dziobu
26 wrz 2020, 23:28
Forum: Postprocessing
Temat: Przetapianie wydruków w pyle solnym
Odpowiedzi: 136
Odsłony: 32502

Re: Przetapianie wydruków w proszku

W pudełku ubijałem. Tylko że sól nie jest w wersji idealnie pylistej więc efekt tego był pewnie średni.
autor: dziobu
26 wrz 2020, 22:42
Forum: Postprocessing
Temat: Przetapianie wydruków w pyle solnym
Odpowiedzi: 136
Odsłony: 32502

Przetapianie wydruków w pyle solnym

Witam,

W skrócie:
https://www.youtube.com/watch?v=nRLJ4ylGTFc
Bezpośrednio z tym połączony jest wątek o mieleniu soli :P (viewtopic.php?f=56&t=6704)

Ale do rzeczy. Spróbowałem czy to ma jakikolwiek sens.

Skądinąd mam kilka testowych wydruków-śmieci więc na nich poleciała pierwsza zabawa:
  • czarny to "budżetowy" PLA firmy no-name; kot-magnes z 4 obrysami i 20% wypełnienia. Tutaj robi za klasyczny wydruk.
    w01.jpg
    w02.jpg
  • niebieski - 3DColor ABS; tutaj bajer jest taki że mam resztki ich ABSów i nie robiłem do nich profili ;p; używane kostki z dziurą mają wypełnienie 100%.
    w10.jpg
    w11.jpg
    w12.jpg
    w13.jpg
Wydruki są brzydkie bo to detale testowe-kalibracyjne. Na potrzeby wygrzewania puściłem je jeszcze kilka razy z takimi samymi badziewnymi parametrami żeby mieć więcej identycznych detali.

Sól zmieliłem we własnym zakresie; przejawia momentami właściwości pudru ale mąka to to nie jest. To mały problem na starcie.

Ale co tam. Od czegoś trzeba zacząć ;)

Podejście #1 - zasypujemy detal w foremce i do pieca.
w03.jpg
200 stopni, 50 minut.
Wyszła mi taka kupa ;)
w06.jpg
w07.jpg
Nie zrażony tym puściłem detal z 100% wypełnieniem:
w14.jpg
w15.jpg
250 stopni, 40 minut.
Wyszło...
w16.jpg
No tak sobie. Czyt. ch*jowo :D

Pomyślałem że może dla pustego w środku warto by było zrobić tak, żeby nadtopić zewnętrzne warstwy bez ruszania środka. Brzmi prosto...
w17.jpg
350 stopni, 15 minut:
w18.jpg
No to wstawiam jeszcze raz na kolejne 10 minut. Forma i sól gorące, to może będzie lepiej.
No sam nie wiem...
w20.jpg
:D

Tak wygląda lepsza (:D) część z tego co udało mi się osiągnąć:
w23.jpg
Resztą się nie chwale ;p


Zacząłem sie zastanawiać jaki wpływ na metalowa foremka (do wypieków) i grubość warstwy soli.

I tu mnie uderzyło, że to bez sensu. Przecież forma powinna być w jakiś sposób zbita tak zresztą jak gość pokazuje na filmie. No cóż. Zaczynałem z zerowym doświadczeniem, teraz już jakieś mam :D Przydała by się metalowa obudowa do zamknięcia.
I pyk - gotowe :D W dobrze wyposażonym domu wszystko jest pod ręką.

Podejście #2 - detal zasypany w zamkniętym metalowym pudełku z wieczkiem.
Detale topiłem tak jak schodził z drukarki więc teraz czas na kotka:
w21.jpg
I po wypełnieniu:
w22.jpg
Tu znowu startuje od zera, bo pojęcia nie mam jak wygląda przepływ ciepła (jeszcze nie wstawiłem termopary do formy). 350 stopni i 15 minut - nic. Kot nietknięty. Za zimno.
Nie szkodzi; jak wszystko wystygło wstawiłem go na 250 stopni na 50 minut.
I tu pierwsze światełko w tunelu:
w24.jpg
w25.jpg
w26.jpg
w27.jpg
Wygląda brzydko, wiem. ALE - on opadł dopiero po wyjęciu z formy. Zawartość wysypałem zaraz po wyjęciu i oczywiście była gorąca. Kolejnym krokiem jest poczekanie aż forma wystygnie i to sprawdzę jutro (kotki mi się skończyły ;p).

cdn.

Wróć do „Przetapianie wydruków w pyle solnym”