Kamino pisze:1605 chyba się nie nada - za małe prędkości. Dlatego skok 20 mm byłby w sam raz.

Ja to tylko przykładowo dałem, bo akurat te śruby znam i wiem że są popularne (i tańsze niż te z większym skokiem).

Kamino pisze:A jak z jerkiem i ghostingiem przy takich napędach?

Oba zależą od sztywności konstrukcji. Jak jest zbudowana drukarka to wiesz; jest to suma kompromisów gdzie przeważnie króluje cena. Przy czymś pokroju frezarki (a w zasadzie to właśnie robisz), jeśli zadbasz o konstrukcje tak jakby tam miało jeździć wrzeciono, to nie powinien być problem.
Potwierdzę to kiedyś jak się przemogę i wsadzę głowice właśnie do frezarki. Tylko na myśl o grzebaniu w kablach mi się odechciewa

Kamino pisze:Ceny trochę się boję, bo chciałbym się zmieścić ze wszystkim w 3 000 - 4 000 zł, a z tymi igusami to raczej bym przekroczył budżet

Z klasycznymi śrubami też się chyba nie zmieścisz.
https://www.ebmia.pl/sruby-kulowe-nakre ... _2830.html
W sumie to na czymś pokroju 1605 (a to chyba jeden z popularniejszych rozmiarów) trzeba by z 1000zł liczyć na same śruby z akcesoriami. A gdzie prowadnice (musisz mieć; śruby są krzywe) czy napędy.

Kłowe przenoszą większe momenty.
Jeszcze możesz rozważyć takie: https://www.ebmia.pl/sprzegla-helikalne ... _4018.html

W każdym razie nie te sprężynowe znane z drukarek

Kamino pisze:Mógłbyś rozwinać o co chodzi z tym wieszaniem na silniku?

Chodziło mi o to że śruba powinna mieć blok łożyskujący, a dopiero za tym - po sprzęgle - napęd.
Montaż taki jaki stosuje się w reprapach, tj śruba trzyma np całą oś Z jest formalnie niedopuszczalny. Zobacz w dokumentacji silnika jaką maksymalną siłą możesz działać na ośkę.

Kamino pisze:Jakie zalety i wady mają napędy na śrubach kulowych?
(...)
W szczególności zależy mi na jakości i dokładności druku.

Śruby:

• są drogie,
• są ciężkie,
• wymagają solidnego mocowania z obu stron, i na pewno nie możesz (nie powinieneś) ich wieszać na silniku,
• prawdopodobnie będziesz musiał dać mocniejsze napędy żeby uzyskać wymaganą szybkość i przyspieszenia

Poza tym chyba same zalety.
W drukarce z polem rzędu 1000x1000 to nie jest złe rozwiązanie, ale czy w takiej 400x400 ma sens to już nie wiem. Pewnie jak sobie to narysujesz to się okaże czy całe to mocowanie (zobacz ile miejsca zajmuje sama nakrętka) nie zwiększa obudowy na tyle że opłaca się ją powiększyć.

Ale ogólnie to imho dobra droga.