6mm to nie za dużo. Nie wiem jaki toto ma kształt ale może być tak że zwyczajnie tego nie wydrukujesz. Druk 3D nie jest do wszystkiego.

Z rzeczy życiowych:

• jeśli to coś typu korka/zatyczki - robisz w środku otwór na śrubę (M2/M2.5/M3) która trzyma wszystko w kupie i nie pozwala detalowi się złamać, a drukujesz resztę która ma jakiś fikuśny kształt,
• całość toczysz.

grego pisze:Drukowałem z ABS 2 obrysy, wypełnienie 100% ale lekkie boczne naciśnięcie kciukiem i pyk, bardzo słabo jakoś sie te warstwy trzymają

To coś masz skaszanione z samym wydrukiem. ABS nie należy do najwytrzymalszych materiałów, ale nie jest podły.
Poza tym wytrzymałość detalu to w większości grubość ścianki. I rzadko kiedy wypełnienie 100% ma sens. Daj np 6 obrysów i 50-75% wypełnienia.

ASA jest wytrzymalsze.
No i wspomniany Nylon.

grego pisze:ok, spróbuje, ale też w komorze?

PET-G bez komory.
Jak drukujesz bez nadmuchu (lub z minimalnym) to detal jest rewelacyjnie spojony i elastyczny.
Z nadmuchem (ale też nie 100%) detal jest sztywny ale kruchy.

Tak. W sumie nie mam z niego nic cienkościennego żeby stwierdzić jak faktycznie wygląda to "uelastycznienie", ale detale z grubymi ściankami sprawdzają się świetnie i nie powiedziałbym że mają choć odrobinę elastyczności. Z mojego punktu widzenia to po prostu plastik ugina się tam gdzie zwykłe PLA już pęka.

Choćby to jest z tego PLA: viewtopic.php?f=9&t=1090&start=260#p88196
Tutaj odrobina elastyczności w materiale oznacza źle zaciśnięte bądź wręcz zniszczone złącze.

Problem w tym że żadna rada w takim wypadku Ci się nie przyda. Znam sytuacje gdzie metal puszcza po pół roku, ale i takie gdzie plastik oceniony jako "daj spokój, to się złamie za 2 tygodnie" działa do dziś, a jest z ABSu, na oknie i ma prawie 4 lata.

Jeśli problemem może być tarcie - pomaziaj smarem. Od tego są.
Ściąga: viewtopic.php?f=50&t=2369

Zbigu pisze:Jeszcze chciałem zapytać jak i czy można wydrukować 1mm grubości szybkę tak aby było przez nią widać co jest pod spodem ale chyba to w tej technologii nie jest możliwe.

Widać jeszcze nie dotarłeś do granic tej technologii
https://all3dp.com/2/transparent-3d-pri ... ent-parts/

btw.
Próbowałem i wychodziło mi tak sobie. Wyświetlacz LEDowy było przez to widać, LCD już nie. Obecnie "szybki" robię z żywicy.

Mosiężnych, tylko dobrych (np E3D).
Możesz spróbować stalowych - ja mam do Zmorpha i mi się źle nimi drukuje, ale on ma ogromne dysze i faktycznie może być problem z przepływem ciepła. Niebawem szarpnę się na stalową E3D - ta powinna być dobra.

A dlaczego nie sprawdzisz najpierw zwykłego PLA? Czy choćby tego HMF? Cenowo wychodzi nieco taniej, dostępność też większa a i dyszami się nie przejmujesz. Bo w sumie to sam chyba jeszcze nie wiesz co Ci jest potrzebne

Wypełnienie 100% daję tylko gdy element pracuje na ściskanie/zgniatanie (np pokrywa klamry do imadła). Tak to daję 5-6 obrysów, wypełnienie prostokątne 50-75%. I detal leżący w płaszczyźnie prostopadłej do osi gięcia, choć tu już większych różnic nie zauważyłem.

Zbigu pisze:@ dziobu Hej, przeczytałem to https://hackaday.com/2016/09/07/3d-prin ... nt-review/

Nie ukrywam, czytać mi się nie chce.

Zbigu pisze:Pytanie czy ten filament jest rzeczywiście problematyczny przy częstych kontaktach z ludzką skórą.

Mam z niego m.in korbki do stołu X/Y, do frezarki, uchwyty ręczne do imadła, itp.
Nie wiem jakie mają być problemy, ale wszystko działa jak trzeba. Niektóre rzeczy - od ~3 lat.

Zbigu pisze:Czy nie zużyje szybciej extrudera

Nie stwierdziłem żadnych uszkodzeń.

Zbigu pisze:i jak widze trzeba specjalną stalową dysze zakupić.

Fakt, zużywa szybciej dysze mosiężne. Ale stalową drukuje mi się źle, także prościej jest co jakiś czas zmienić dyszę.
To "co jakiś czas" to możesz założyć że co szpulę.

Zbigu pisze:Czy on rzeczywiście idealnie drukuje się przy 240-260C i szybkość 25mm/s (wolniutko) i jest problem z wyciekaniem z dyszy?

Drukuję przy 250, stół 80-100. 40-60mm/s. Fakt, cieknie z dyszy, ale da się to okiełznać. I obrabia się bajecznie także usunięcie włosków to formalność.

Zbigu pisze:Ja właśnie zamierzam drukować małe części i łatwość druku jest kluczowa. Moja drukarka ma górną granicę 260C dla dyszy i 100C dla stołu, oni pisze, że najlepiej drukować przy stole 80C.

Masz hotend z PTFE, jak ja. I drukuję.

Zbigu pisze:Jest to widać 3x mocniejszy materiał od PLA a czy sam się nie ściera za szybko? Jak on zachowuje się przy pracy kilku części trących o siebie?

Ściera się. Jak inne plastiki.
Rozwiążanie - smar (znam 2-3 plastiki samosmarowne, ale nie są ani sztywne ani proste w druku).
Mam z niego wózki w delcie (Kossel) i ocierają o paski (tam jest taka trochę dupna konstrukcja, no nie ważne). Startło się tam gdzie miało, a reszta żyje do dziś.

Zbigu pisze:@mcxmcx Czy PETG nie będzie się odkształcał i z czasem części pod naciskiem się odegną na stałe i stracą wymiary zadane?

Będzie. PET jest elastyczny.

PLA, przynajmniej dobrego producenta, to nie jest gówno-materiał. To że drukuje się z niego "śmiecie" oznacza jedynie że jest łatwe w druku, a nie podłe mechanicznie.

A jak wspomniałem - zawsze jest XT-CF20. Coś co jest drobne, ma być możliwie sztywne i wytrzymałe drukuję właśnie z tego.

@Zbigu
Wymogi które podałeś pasują dokładnie do tego co oferuje najzwyklejsze PLA, także może i od niego zacznij. Przynajmniej żeby stwierdzić coś takiego:

• jest za mało sztywne,
• jest dostatecznie sztywne, ale potrzeba czegoś mocniejszego,
• jest super i nie szukam dalej.

A z wytrzymalszych PLA polecam coś z rodziny HMFChemical PLA FL. Testów nie robiłem, ale przy detalach wydrukowanych z DD PLA i tych HMF, to HMF było subiektywnie wytrzymalsze.
Jeśli natomiast chcesz jechać po bandzie, to żadne PETy czy ASA - szukaj czegoś z włóknem węglowym (typu ColorFabb XT-CF20).

Żaden z nich nie da rady. TitanX wymaga pewnej grubości żeby pokazać wytrzymałość, a Apollo to po prostu ASA.

Jeszcze HMF ma bardzo wytrzymałe plastiki (ABS Ex, PLA FL).