Więc masz jakiś problem sprzętowy. Albo z tasiemkami, z kartą, może z elektroniką...Dicentis pisze:Z karty (jakiejkolwiek) jak drukuję potrafi przestawić się o 3-5 mm. Jak by paski były luźne. Ale nie są. Poza tym na przykładowej kostce 2x2x2 z karty wygląda tragicznie w porównaniu z kostką sterowaną z PC.
PC niczego nie liczy, na głupa wysyła gcode. Powiem więcej - dla uC karta jest wygodniejsza i znacznie szybsza. Jeśli ktoś ma problemy np z przestojami na łukach, to winna jest właśnie transmisja z PC.Dicentis pisze:Moja teoria jest taka, że CPU z drukarki niekiedy nie wyrabia. Z PC 2x Xeon Quad robi swoje w obliczeniach. Ale to tylko teoria.
Pewnie tak. Tyle że interfejs się nie zmieni. Jakiś panel (wyświetlacz/przyciski/impulsator) już masz i cudów na nim nie będzie.Dicentis pisze:Co do błędów na wyświetlaczu. Po wgraniu Marlina 2 ( bo niby się da) na wyświetlaczu stock'owym widać tylko krzaczki. NIBY wystarczy pogrzebać w configu i temat się prostuje.
Rozumiem. Jest toporne. A jak masz jeszcze nieprecyzyjny impulsator to zupełnie wychodzi z tego kpina.Dicentis pisze:I na koniec czego mi brakuje. Przede wszystkim intuicyjnego interfejsu.
Tyle że jeśli nie grzebiesz w drukarce to w zasadzie obsługa powinna sprowadzić się do wybrania pliku z listy, który ma się wydrukować. Czy to będzie brzydkie na tekstowym panelu czy kolorowe na wielkim TFT - nie jestem przekonany czy to ma znaczenie.
Ale jak wolisz.
Możesz kupić jakiś ładny miziany panel który przez gcody będzie sterował drukarką (np coś na Raspberry). Wtedy będzie ładnie i kolorowo. Możesz w ogóle zmienić elektronikę na taką która obsługuje TFT po swojemu (np Lerdge?). Ale, jeśli już jesteś zadowolony z jakości druku, to zysku nie będzie. Albo narobisz się żeby przynajmniej działało tak jak dotychczas.