Pewnie, dlatego czysty PET dalej jest dostępny.
A pet-G używa masa ludzi która nie ma/nie chce mieć o tym pojęcia, ma otwartą drukarkę i hotend z teflonem. I to działa.


btw.
Prosty filtr czy nawet uzdatniacz do wody, saturator, soki z koncentratów i można zejść ze zużycia 4-5 butelek wody dziennie do ~jednej na miesiąc. Wtedy nie ma nawet czym zasilić takiego ustrojstwa

cyfron pisze: ↑23 mar 2024, 15:49 Aż dziw mnie bierze, że żaden z producentów filamentu nie spróbował wprowadzić na rynek filamentu z czystego PET'u - że względu na właściwości mechaniczne i jednocześnie prostotę w druku mógłby to być hit.

Są dostępne PETy bez glikolu, tylko są średnio popularne bo mają spory skurcz. OIDP to polski 3DUniversal takie robi.
Natomiast sam PET-G też przecież możesz wydrukować tak że będzie wytrzymały i elastyczny.