Ja sie przejmuje. Żarówkę ma się dać wymienić na poboczu, inaczej to guwno a nie samochód. To co odwalił Renault w Scenicu lata temu nauczyło mnie zwracać na to uwagę.
Swoją drogą w wielu krajach samochód z przepaloną żarówką jest niesprawny i jak zatrzyma cie patrol a nie naprawisz tego na miejscu to dymasz dalej lawetą. O ile w ogóle ktoś lubi jeździć bez światła z przodu.